tag:blogger.com,1999:blog-45160351955313578422024-02-19T08:35:04.143+01:00Patynowy KluczBlog jakich tysiące, a jednak inny...Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-14930756094318449562015-03-21T10:27:00.000+01:002015-03-21T10:27:22.124+01:00Zazdroska - odsłona 1.Bardzo podobają mi się zazdroski ręcznie wykonane na szydełku. Marzyłam i wzdychałam, ale ogrom pracy mnie przerażał, żebym podjęła się tego zadania...<br />
Ale... małymi kroczkami i do przodu ;-) Najpierw kupiłam kordonek i odleżał swoje w szufladzie. Co jakiś czas uśmiechał się do mnie i prosił z dna szuflady o "światło dzienne" ;-)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdbE4771OFcizNn7tlqpsqTLGl102O7NrQu_ifQeeEtqweEgjHTlpmwzzt-gb7dn3n1JBHZ_VQmGyAOZo7U5xxGsKoLFn8P7SgPOUyGvkfF2OAT2NKD99PjViuwzC6FuXkKZusrlc_5Wo/s1600/zazdroska_1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdbE4771OFcizNn7tlqpsqTLGl102O7NrQu_ifQeeEtqweEgjHTlpmwzzt-gb7dn3n1JBHZ_VQmGyAOZo7U5xxGsKoLFn8P7SgPOUyGvkfF2OAT2NKD99PjViuwzC6FuXkKZusrlc_5Wo/s1600/zazdroska_1.jpg" /></a> </div>
<br />Postanowiłam spróbować - do nowego domku będą jak znalazł :-)<br />
Wzór wyszukałam w internecie - niestety bez opisu. Ale tego typu zazdroski i serwetki wykonuje się bardzo podobnie, więc podczytałam w internecie przykładowe wykonanie podobnych serwetek/zazdrosek i zaczęłam swoją.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_DFzkMSdpewIeuAugMcYCEfJLoiGSZjWUMUTtk0XZ3qDalQQekU96qH5gjU-HO-uQFLMSgekNLk8Tplwi_tZOOUVjd5NqT_kx24SXR0jj3AHNb8-uE1be940hTuTso4VzvP45xtqKE1Q/s1600/zazdroska_0.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_DFzkMSdpewIeuAugMcYCEfJLoiGSZjWUMUTtk0XZ3qDalQQekU96qH5gjU-HO-uQFLMSgekNLk8Tplwi_tZOOUVjd5NqT_kx24SXR0jj3AHNb8-uE1be940hTuTso4VzvP45xtqKE1Q/s1600/zazdroska_0.jpg" /></a> <br />
<br />
Wzór wygląda na łatwy, ale trzeba ciągle pilnować, gdzie ma być pełna krateczka (kilka razy już prułam), dodatkowo zazdroskę dzierga się raz na prawej stronie, a raz na lewej, co dodatkowo utrudnia zadanie i oczka "przeskakują" przed oczami. Muszę nabrać wprawy ;-)<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOF5O62allw_eYCpkB8cO27BMUbUIG5sybnnlJ4Gk8NdGINAX97buq4w3hJF2JnHKzdAaEFvaMbQ4w1vXoMlOePv-vadv8FhTTblGZFWeVPwyS6ZdjXTwq7Xg9BV-geQ7oZzMyE-Ta8ys/s1600/zazdroska_2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOF5O62allw_eYCpkB8cO27BMUbUIG5sybnnlJ4Gk8NdGINAX97buq4w3hJF2JnHKzdAaEFvaMbQ4w1vXoMlOePv-vadv8FhTTblGZFWeVPwyS6ZdjXTwq7Xg9BV-geQ7oZzMyE-Ta8ys/s1600/zazdroska_2.jpg" /></a><br /><br />
Tym bardziej, że mam w planie jeszcze jeden zestaw zazdrosek ("przyzwoitek" jak kiedyś pomyłkowo nazwał je mój mąż ;-) :P ) dla naszej kochanej sąsiadeczki. Mam nadzieję, że podołam...<br />
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-27931977986313261762015-03-08T10:18:00.000+01:002015-03-08T10:26:51.136+01:00DIY - stoper do drzwiW poprzednim poście obiecałam zamieścić turorial, jak zrobić stoper do drzwi w kształcie kury.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo47wJROaXyKfFRu_mYgZgQf8Subd2zb7LGwHq-NJEGRhzpwv9CYLyKvf_6coMJTY5ILMhkXF00Xh7UhCIrn0ZYH5jJ3vRSQ6gMb2WGsRFW8L67TXiNJ0xejKUJN79pUIp9b3Q4pN0GFQ/s1600/stoper21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo47wJROaXyKfFRu_mYgZgQf8Subd2zb7LGwHq-NJEGRhzpwv9CYLyKvf_6coMJTY5ILMhkXF00Xh7UhCIrn0ZYH5jJ3vRSQ6gMb2WGsRFW8L67TXiNJ0xejKUJN79pUIp9b3Q4pN0GFQ/s1600/stoper21.jpg" /></a></div>
<br />
Oto i jest :-)<br />
<br />
1. Najpierw opracowałam wykrój kury:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaPzsjSwEqsfxkMeLUbaZM-Su0wUx68vRBv7lWxHasi4hn3YaNkUFgoUT0ZAG8iJyMUtLMojGJ7IbTvgELME_CuUIZARDE6AcPJpI8yJjlfJWQCqVQtITznN-z4BBQrnPSryK6jyFFRI0/s1600/stoper01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaPzsjSwEqsfxkMeLUbaZM-Su0wUx68vRBv7lWxHasi4hn3YaNkUFgoUT0ZAG8iJyMUtLMojGJ7IbTvgELME_CuUIZARDE6AcPJpI8yJjlfJWQCqVQtITznN-z4BBQrnPSryK6jyFFRI0/s1600/stoper01.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Młodsza córcia stwierdziła, że kura musi mieć ziarno (więc dorysowała ;-) i jeszcze piórka i nóżki. Mój projekt się jej nie podobał, więc postanowiła mi pomóc ;-) Wy ten etap możecie pominąć, bo przygotowałam dla was gotowy wykrój do wydrukowania :-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZaW6foPR01VHKDkMFWRN6ULi7K6Fu9IQYx3svh4P1LZXzypGq90Gu2nV-ku6D7FXFGhTbJXZyKB3k_m5Lz-18jY5wK5XNNr79-o4_KwuNJXIRnHxha8c5m5gNOPgDKprZSIH-CZ4LZOY/s1600/stoper02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZaW6foPR01VHKDkMFWRN6ULi7K6Fu9IQYx3svh4P1LZXzypGq90Gu2nV-ku6D7FXFGhTbJXZyKB3k_m5Lz-18jY5wK5XNNr79-o4_KwuNJXIRnHxha8c5m5gNOPgDKprZSIH-CZ4LZOY/s1600/stoper02.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
2. Przenosimy wykrój na płótno i wycinamy<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZWQKdgUBoCGzujOTTqysV664TUn0AEx_ahQ0XrdMW5GUZTSYpv1tyxux8EAeUtifSryJuPQvSK1cQ2QJlwEthp_IYfHFigKgvbUQd1f5hHHn3vQqq88S2mDzZYe6cDgLReya5QdaE14/s1600/stoper03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZWQKdgUBoCGzujOTTqysV664TUn0AEx_ahQ0XrdMW5GUZTSYpv1tyxux8EAeUtifSryJuPQvSK1cQ2QJlwEthp_IYfHFigKgvbUQd1f5hHHn3vQqq88S2mDzZYe6cDgLReya5QdaE14/s1600/stoper03.jpg" height="286" width="320" /></a></div>
3. Postanowiłam swoją kurkę ozdobić wstawką z lnu oraz bawełnianej tasiemki - docięłam je do kształtu kurki:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVY0EYgmVIuEfaxR3C_qJEB1hRWQnWOUEwbbp-ElxSUGyVAaIfQLefeezRTWDwzmvvICByJ4QoUAhIc0wyby6gg3CKOROHc8n18_SiTRLzGmGmk4qSFizrm3mS_SWtu7gwUa6YrD9omwY/s1600/stoper04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVY0EYgmVIuEfaxR3C_qJEB1hRWQnWOUEwbbp-ElxSUGyVAaIfQLefeezRTWDwzmvvICByJ4QoUAhIc0wyby6gg3CKOROHc8n18_SiTRLzGmGmk4qSFizrm3mS_SWtu7gwUa6YrD9omwY/s1600/stoper04.jpg" height="248" width="320" /></a></div>
4. Zamiast skrzydełka przygotowałam dla kurki kieszeń wyciętą ze starej sukienki. Z tego samego materiału powstanie grzebień i kokardka pod dzióbkiem. Na oczka przygotowałam czarne cekiny.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh8NCZSOt8yhsF2yR7NaRaTadtCOC53sev9TnqT3PXuITV3P9BdlwSRxDZuGtzI9F6C7Co033-vw5-LhCEpBNNutTjCxyJgK4rCOYkTH0egjiuTPUMJ9AOEOsX_4eZyYUb_qhzPeU14Vw/s1600/stoper05.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh8NCZSOt8yhsF2yR7NaRaTadtCOC53sev9TnqT3PXuITV3P9BdlwSRxDZuGtzI9F6C7Co033-vw5-LhCEpBNNutTjCxyJgK4rCOYkTH0egjiuTPUMJ9AOEOsX_4eZyYUb_qhzPeU14Vw/s1600/stoper05.jpg" height="236" width="320" /></a></div>
5. Przyszywamy elementy: lniany dół:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheBV7xei8vAEJqaHGTdCsK_vqL4GQuwUnIv5SXwYpOxzqqU6PGspslMNhl77tu1fMr1qbpIoE1hP5dAlM35xidwbzZA4TdgzLkGhHDQvL53FIiFNNxNYx2J3rgptWc0Yjx7aXDGoMcNSs/s1600/stoper06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheBV7xei8vAEJqaHGTdCsK_vqL4GQuwUnIv5SXwYpOxzqqU6PGspslMNhl77tu1fMr1qbpIoE1hP5dAlM35xidwbzZA4TdgzLkGhHDQvL53FIiFNNxNYx2J3rgptWc0Yjx7aXDGoMcNSs/s1600/stoper06.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Po obu stronach kurki na równej wysokości (jak widać na zdjęciach nie obrabiałam brzegów, ponieważ moja maszyna nie ma takiej funkcji ;-) - przeszyłam je jakby "do góry nogami" a potem wywinęłam w dół i dopiero naszyłam tasiemkę (mam nadzieję, że nic się nie spruje i szew będzie mocniejszy):<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVMoZpOxgNDOY3FO0gbLO14qc_eVDSNL8U-ESiu9WZg7LKaH4kg_xGHbd_Ga4YAzcNTfmoVdCFOqSHdZyULPG7Ab5yXIjIHPNye9ccXctcscW9IjN_1ZPSuBisfKuZMaYCFtEaOUeYI6U/s1600/stoper07.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVMoZpOxgNDOY3FO0gbLO14qc_eVDSNL8U-ESiu9WZg7LKaH4kg_xGHbd_Ga4YAzcNTfmoVdCFOqSHdZyULPG7Ab5yXIjIHPNye9ccXctcscW9IjN_1ZPSuBisfKuZMaYCFtEaOUeYI6U/s1600/stoper07.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Tasiemkę naszyłam na ciemniejszy fragment materiału, żeby była bardziej widoczna:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXaWLAJlAPUMOFmqATtGMvqdTosnWlhVVfvZIBE7T8Rl5GHmKnpykWybq-YSa2CXyihdvx97aIKc8JDZaHhSFle_OuxTyeojR3NLywQy0C9Kh9SAzNOmqirqrX1KHRLY-8ZvJNKh0hKFs/s1600/stoper09.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXaWLAJlAPUMOFmqATtGMvqdTosnWlhVVfvZIBE7T8Rl5GHmKnpykWybq-YSa2CXyihdvx97aIKc8JDZaHhSFle_OuxTyeojR3NLywQy0C9Kh9SAzNOmqirqrX1KHRLY-8ZvJNKh0hKFs/s1600/stoper09.jpg" height="320" width="262" /></a></div>
Kieszonkę naszyłam pod kątem, żeby było ciekawiej ;-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhVBn_FauR66vI3VIcEI-KEl40Yc5ByaB1xV4prooxlX8-orhIdAVh11ERmcaraYZLQQyJ7Q-6Jl9zw-bYYq8UkBWdMxCv_76V_u58dp5EAFdNHdGx0o0VLrIADmQ8qHy2awYdY4_5qvc/s1600/stoper10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhVBn_FauR66vI3VIcEI-KEl40Yc5ByaB1xV4prooxlX8-orhIdAVh11ERmcaraYZLQQyJ7Q-6Jl9zw-bYYq8UkBWdMxCv_76V_u58dp5EAFdNHdGx0o0VLrIADmQ8qHy2awYdY4_5qvc/s1600/stoper10.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
6. Z podwójnie złożonego materiału wycięłam i zszyłam grzebyk dla kurki. W miejscach "dolinek" trzeba dość daleko dociąć materiał (na wykroju zaznaczyłam to strzałkami), żeby grzebyk nabrał ładną formę.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTOBInQhXnpAHZJAyWrEMdARYF1xMkjssRppijST2mtsYLJBDG70VOZnIkEvuk7b4Kp8WnyssbwZKPLK-gRVDeXZJ-KpCbtU0o-R4Z6VfLzM2lf9EaXXD1un46qj1L6Iv3d3W4oZpJaDg/s1600/stoper11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTOBInQhXnpAHZJAyWrEMdARYF1xMkjssRppijST2mtsYLJBDG70VOZnIkEvuk7b4Kp8WnyssbwZKPLK-gRVDeXZJ-KpCbtU0o-R4Z6VfLzM2lf9EaXXD1un46qj1L6Iv3d3W4oZpJaDg/s1600/stoper11.jpg" height="250" width="320" /></a></div>
7. Po wywinięciu na prawą stronę wypełniamy grzebyk (np. wypełnieniem do poduszek), warto go jeszcze zabezpieczyć przed rozpruciem poprawiając szwy ręcznie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLX3y_rVxj7CQR_bhVkDZn2EpT6Zsh67Oh5PkLpjJmW-cVgrXkvTPnQOdqzfYRk2dv6JFveijIlL3HJYQJtZKn98qVsSWKgJwrxtKCuf2jQejhNfcjzBzV1w5E9ZrIyPEgcXC5MQBhoo0/s1600/stoper12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLX3y_rVxj7CQR_bhVkDZn2EpT6Zsh67Oh5PkLpjJmW-cVgrXkvTPnQOdqzfYRk2dv6JFveijIlL3HJYQJtZKn98qVsSWKgJwrxtKCuf2jQejhNfcjzBzV1w5E9ZrIyPEgcXC5MQBhoo0/s1600/stoper12.jpg" height="259" width="320" /></a></div>
8. Zszywamy kurkę wzdłuż konturów (na czubku wszywamy grzebyk):<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRzfE0iU7KS1qwKC8XBjwg6HcJF1JCHARmq6_nZjMQ8khv1ghGEcQwlw4MQQa6jjhH5A27LKSBb3h3pwDew63QBeIcrxoodROleEcHDS5Wx0bD9tHhZgfokwoDrPb8HOVqEJf_CR05tTU/s1600/stoper13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRzfE0iU7KS1qwKC8XBjwg6HcJF1JCHARmq6_nZjMQ8khv1ghGEcQwlw4MQQa6jjhH5A27LKSBb3h3pwDew63QBeIcrxoodROleEcHDS5Wx0bD9tHhZgfokwoDrPb8HOVqEJf_CR05tTU/s1600/stoper13.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Pamiętajcie, aby nie zszywać kurki na samym dole (musimy mieć jak przewrócić kurkę na prawą stronę i którędy ją wypełnić ;-) ).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJCVJwviqxHD8kZhvDe0cYGAcsAj3cyRu9QnaJS33hOMv5QrrLd7d3IDThVAveXtI62aT3D1ig0rn3PDJQ8DDLY1fbUlzRrnigZP5BaK_naosRMetzrTsK-CQMcXAV8MSlc74nnWviqH4/s1600/stoper14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJCVJwviqxHD8kZhvDe0cYGAcsAj3cyRu9QnaJS33hOMv5QrrLd7d3IDThVAveXtI62aT3D1ig0rn3PDJQ8DDLY1fbUlzRrnigZP5BaK_naosRMetzrTsK-CQMcXAV8MSlc74nnWviqH4/s1600/stoper14.jpg" height="253" width="320" /></a></div>
9. Już widać kształt kurki :-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoU8GyYnq71PWJBLRFoHUVBNKU7z6jUBI3QUdsisAMvqqzbb_0QjR2enT-KH8oaoUwMz9LwHapGq6dNfHohF68zUXHdjh4rjhxNqt1eqVnMDh2O9-Pqlu1p2SwN97_8QyaFGEIzk0cbn4/s1600/stoper15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoU8GyYnq71PWJBLRFoHUVBNKU7z6jUBI3QUdsisAMvqqzbb_0QjR2enT-KH8oaoUwMz9LwHapGq6dNfHohF68zUXHdjh4rjhxNqt1eqVnMDh2O9-Pqlu1p2SwN97_8QyaFGEIzk0cbn4/s1600/stoper15.jpg" height="253" width="320" /></a></div>
10. Wypełniamy kurkę wypełnieniem do poduszek (ja do 3/4, a 1/4 zostawiłam na cięższe wypełnienie, ale myślę, że lepiej zostawić 1/3 lub więcej, bo moja kurka wyszła zbyt lekka).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlyYoyq4-JenPcDLWn_NDTE3JLx6qi5uvRYYseT_UK4YzX8KVQINmaOYMdEbdvr6Y5nIbQwktWlIWeN9JYXcTA7ZeyyJs5KgIzB0mLx_QQDHekGfWRNLHWfLX03b3LxtEIffRFY8ybLA8/s1600/stoper16.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlyYoyq4-JenPcDLWn_NDTE3JLx6qi5uvRYYseT_UK4YzX8KVQINmaOYMdEbdvr6Y5nIbQwktWlIWeN9JYXcTA7ZeyyJs5KgIzB0mLx_QQDHekGfWRNLHWfLX03b3LxtEIffRFY8ybLA8/s1600/stoper16.jpg" height="265" width="320" /></a></div>
11. Brzegi zabezpieczyłam przed snuciem:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtI-WnGm__wyHegJ-tDXBD0h9eUlr96wA425TsYdsiwpRPxN_qzqFSs_lQsb_YrVA47_upMp2u2tWEzSmNXoqc12mteFY46_cmgBXtYinYSa4FrXNOfOMGdHuG5Ms3u5Nl7R4XxtPJU0Y/s1600/stoper17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtI-WnGm__wyHegJ-tDXBD0h9eUlr96wA425TsYdsiwpRPxN_qzqFSs_lQsb_YrVA47_upMp2u2tWEzSmNXoqc12mteFY46_cmgBXtYinYSa4FrXNOfOMGdHuG5Ms3u5Nl7R4XxtPJU0Y/s1600/stoper17.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
12. Dodałam obciążenie - najpierw kukurydzę, ale mi zabrakło, więc dodałam fasolę ;-) Możecie użyć ryżu, kaszy lub piasku. W sklepowych stoperach jest piasek (pewnie w jakimś dodatkowym woreczku), ale ja chciałam użyć wypełnienia, które przetrwałoby ewentualne pranie w zimnej wodzie ;-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW5jyS4RAvsCb41168Edmw8qPd9D_ODcZX40-vtDPKc3ccyiXGm4KLBBuwY8jM9V6t0qbMqjCeGLlAm-2pAc2tInI9vvmo3zWUcbZmTYwu3YklhuqfDt5t4ivpZJBJJBKW1gui6QqHZs4/s1600/stoper18.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW5jyS4RAvsCb41168Edmw8qPd9D_ODcZX40-vtDPKc3ccyiXGm4KLBBuwY8jM9V6t0qbMqjCeGLlAm-2pAc2tInI9vvmo3zWUcbZmTYwu3YklhuqfDt5t4ivpZJBJJBKW1gui6QqHZs4/s1600/stoper18.jpg" height="304" width="320" /></a></div>
13. Zszywamy denko dość mocno, żeby kurka się nie rozeszła na szwach:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYeAZERmbn5OSiu6MOcs1cy2ryHI2osXsk_VHYJpcO0y5oPfqGux88R1urgcjWRsjodO8aV7gu7ibhAA9EAtCgJ6eZnyyPYrlN0ozhSkqRpGbjfJRxyxnOdbr1vZIIJD_SrH8i6aI1Iy0/s1600/stoper19.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYeAZERmbn5OSiu6MOcs1cy2ryHI2osXsk_VHYJpcO0y5oPfqGux88R1urgcjWRsjodO8aV7gu7ibhAA9EAtCgJ6eZnyyPYrlN0ozhSkqRpGbjfJRxyxnOdbr1vZIIJD_SrH8i6aI1Iy0/s1600/stoper19.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
14. Przyszywamy oczka (początkowo myślałam o guzikach, ale cekinki świetnie się sprawdziły - fajnie odbijają światło i kurka nabiera wesołości ;-) ).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE5CdOo8OUH9ufpzFzTe998bbpphl_-XDSIIUEjG3icfSF2tRhyzLb3bNJf-qwbN7jjFRGbegrklMI-fWzHMXjzNGdfEcbORJyY4esKpg8ZQw73GsLrKtIM3wJ_5umB_svMwB9BZtOzEs/s1600/stoper20.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE5CdOo8OUH9ufpzFzTe998bbpphl_-XDSIIUEjG3icfSF2tRhyzLb3bNJf-qwbN7jjFRGbegrklMI-fWzHMXjzNGdfEcbORJyY4esKpg8ZQw73GsLrKtIM3wJ_5umB_svMwB9BZtOzEs/s1600/stoper20.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
I nasza kurka jest gotowa :-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo47wJROaXyKfFRu_mYgZgQf8Subd2zb7LGwHq-NJEGRhzpwv9CYLyKvf_6coMJTY5ILMhkXF00Xh7UhCIrn0ZYH5jJ3vRSQ6gMb2WGsRFW8L67TXiNJ0xejKUJN79pUIp9b3Q4pN0GFQ/s1600/stoper21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo47wJROaXyKfFRu_mYgZgQf8Subd2zb7LGwHq-NJEGRhzpwv9CYLyKvf_6coMJTY5ILMhkXF00Xh7UhCIrn0ZYH5jJ3vRSQ6gMb2WGsRFW8L67TXiNJ0xejKUJN79pUIp9b3Q4pN0GFQ/s1600/stoper21.jpg" height="320" width="267" /></a></div>
Ciekawa jestem waszych realizacji ewentualnych kurek :-) Jeśli takie uszyjecie - pochwalcie się w komentarzach ;-)<br />
<br />
<br />
A na koniec obiecane wykroje (do wydrukowania na A4):<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLXr3hjxsjIbfXrAoluLPK6kn2qrssDw0DXJsE8zG61sC2zJ4eqHpuFtJTvp8Q5q4oHs3r2glp8czZaJjD5P-5sf95OSzsPKgILXB_puF_AWxMIjyM3S5LnMfiAVitXeQ9SinZZxzxH1s/s1600/wykroj_kurka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLXr3hjxsjIbfXrAoluLPK6kn2qrssDw0DXJsE8zG61sC2zJ4eqHpuFtJTvp8Q5q4oHs3r2glp8czZaJjD5P-5sf95OSzsPKgILXB_puF_AWxMIjyM3S5LnMfiAVitXeQ9SinZZxzxH1s/s1600/wykroj_kurka_1.jpg" height="320" width="224" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZYZ1prAJ_CYDzY8nzXm_LdVwbCNoHeRc01gsOL9moBm6j7g_2pCdAafbyOFkQb7_uuqJ1dRSGcgA52gopOrWH07VurJ0kV52x2kVBTE_YQR-pkrFnliYsrC-ZXa0redQk-xRjORg3fk0/s1600/wykroj_kurka_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZYZ1prAJ_CYDzY8nzXm_LdVwbCNoHeRc01gsOL9moBm6j7g_2pCdAafbyOFkQb7_uuqJ1dRSGcgA52gopOrWH07VurJ0kV52x2kVBTE_YQR-pkrFnliYsrC-ZXa0redQk-xRjORg3fk0/s1600/wykroj_kurka_2.jpg" height="320" width="224" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz5uLyT9S5_QHEooQ_z74tdzz40z0cCoz7Q-qjSgf0qU97-bFcuvN24NAj9QS3ATAR7va8tCnyZ3DD9CSDhshnsW5SmFZ6mv1S8GfHWoZ0XF08lrKWBwKs8Lb6Xv2qJnBZcgb7HephmxE/s1600/wykroj_kurka_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz5uLyT9S5_QHEooQ_z74tdzz40z0cCoz7Q-qjSgf0qU97-bFcuvN24NAj9QS3ATAR7va8tCnyZ3DD9CSDhshnsW5SmFZ6mv1S8GfHWoZ0XF08lrKWBwKs8Lb6Xv2qJnBZcgb7HephmxE/s1600/wykroj_kurka_3.jpg" height="320" width="224" /></a></div>
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-78625697755766655942015-02-28T12:27:00.001+01:002015-02-28T12:27:50.151+01:00Kurka - stoper do drzwi<i>Dziś z podwórka</i><br />
<i>przyszła kurka.</i><br />
<i>I choć piórek nie ma wcale,</i><br />
<i>Gdacze się jej doskonale.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Pilnuje wejścia do domu,</i><br />
<i>może być ozdobą stołu,</i><br />
<i>przytulanką też wspaniałą,</i><br />
<i>bo jest kurą doskonałą.</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2iQrQTArc1Vosx0Y_peHLN__RvesJWp1nAdaQMc7ZUt6KC5y4Vio2DOCb06HrXfs4o_s08IYaPZEME9kbDr0LldTATo2PxHXcmi4_a5hB0PICqjBaPu20Ig_ZYjCCO6QgZV_WXAtPuZo/s1600/1_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2iQrQTArc1Vosx0Y_peHLN__RvesJWp1nAdaQMc7ZUt6KC5y4Vio2DOCb06HrXfs4o_s08IYaPZEME9kbDr0LldTATo2PxHXcmi4_a5hB0PICqjBaPu20Ig_ZYjCCO6QgZV_WXAtPuZo/s1600/1_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Choć dla mnie wcale doskonała nie była. To moja pierwsza kurka i nie korzystałam z gotowego wykroju. Te, które znalazłam w sieci nie spodobały mi się - ja chciałam kurkę, która by dobrze oddawała kształt prawdziwej kury ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGCrUoMLKuXCbDtjaF-0NF1n3p0JkNdXJNsyRlpwrrWkVm7YoZxcPGkVfX6_1bT-DThG-kX5gRXSuGQeK3jwPvE7OpsWstiJyKBFNa837DAmXuhzajdrf9b-pJuBMcjget1w1DVJGCSds/s1600/2_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGCrUoMLKuXCbDtjaF-0NF1n3p0JkNdXJNsyRlpwrrWkVm7YoZxcPGkVfX6_1bT-DThG-kX5gRXSuGQeK3jwPvE7OpsWstiJyKBFNa837DAmXuhzajdrf9b-pJuBMcjget1w1DVJGCSds/s1600/2_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Niestety mój wykrój też nie spełnił moich oczekiwań. Po wypełnieniu jakoś inaczej się prezentuje niż na płaskim wykroju (wydaje mi się, że nieco "straciła" kształt). Być może dlatego te gotowe wykroje były np. zbyt pękate ;-).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1896v9H0FEEP9DNnBQ1fTUgP0XdbxsssPrWoKHAs9LFo4EUbpK4cvThyphenhyphencFcy6O6aM85p7KkguduXz0AX-aA_o_6BYB-Pi9Lshaoq9LhqTCejhShX3my1CeIoOPDwEOzS475nd536IKbM/s1600/3_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1896v9H0FEEP9DNnBQ1fTUgP0XdbxsssPrWoKHAs9LFo4EUbpK4cvThyphenhyphencFcy6O6aM85p7KkguduXz0AX-aA_o_6BYB-Pi9Lshaoq9LhqTCejhShX3my1CeIoOPDwEOzS475nd536IKbM/s1600/3_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Początkowo planowałam kombinować dalej, przerabiać wykrój itp., ale ostatecznie jak kurka się "odleżała", to zdecydowałam się jednak ją pokazać (spodobała się też mojemu kochanemu Gryzońkowi, a Ona ma bardzo dobry gust i wyczucie piękna jak nikt inny, więc... kurka musiała być ok ;-) ). Chyba byłam zbyt wymagająca i nawet "zwyzywałam" kurkę od brojlerów ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhplISMzMsUREjXyMa78wzLHScO7LtV_El22VvZCXk_ifWR0MGz_7xzwOGg791fygjgX5EdUHr35OSUj-TX1BU1gCrtRovA8fxX8ddTVd6AMy9dpBpXTnVyoRkCCrir8ElhuGtY4_igHsk/s1600/4_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhplISMzMsUREjXyMa78wzLHScO7LtV_El22VvZCXk_ifWR0MGz_7xzwOGg791fygjgX5EdUHr35OSUj-TX1BU1gCrtRovA8fxX8ddTVd6AMy9dpBpXTnVyoRkCCrir8ElhuGtY4_igHsk/s1600/4_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Moje córy ją pokochały - zamówiły tatę koguta i jeszcze żeby kurczaczki były ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYYsULkd4BpO6nOZvRDB5CYKRDJkzPlnsb7QpDSI9rvflmvFeBUvhcoV_bTcCeXXPlb08Eu2IhAu6Cgmlj0Du4lsVcScaQb6z2ET8rtZb6GV_dbyodQXNTcGoMkakSjofK3ZTpuxu2FdE/s1600/5_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYYsULkd4BpO6nOZvRDB5CYKRDJkzPlnsb7QpDSI9rvflmvFeBUvhcoV_bTcCeXXPlb08Eu2IhAu6Cgmlj0Du4lsVcScaQb6z2ET8rtZb6GV_dbyodQXNTcGoMkakSjofK3ZTpuxu2FdE/s1600/5_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Kurka miała być stoperem do drzwi, ale ostatecznie okazała się być świetną zabawką i dekoracją.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9PPcRAvUl6XbvyXZFr5IlgOD4ZiXmcSSGJOAacM9RGpfCGj-X5PAp6XWVYFNaWBsg7296uWE7BPBaIiVAvZVOF28g-QumBjhgfWKa396rt7nmIlGXZ4N5bek1Yiei_8SHZ9JgriyVBEo/s1600/6_kura.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9PPcRAvUl6XbvyXZFr5IlgOD4ZiXmcSSGJOAacM9RGpfCGj-X5PAp6XWVYFNaWBsg7296uWE7BPBaIiVAvZVOF28g-QumBjhgfWKa396rt7nmIlGXZ4N5bek1Yiei_8SHZ9JgriyVBEo/s1600/6_kura.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Jako że sama czasem korzystam z różnych tutoriali zamieszczanych na blogach - chcę też dać coś od siebie i w kolejnym poście opublikuję DIY - jak uszyć kurkę-stoper do drzwi :-)<br />
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-63679831762007014822015-02-24T15:54:00.000+01:002015-02-24T15:54:00.318+01:00czapki zimowePrzy okazji tworzenia poprzedniego posta przypomniałam sobie, że nie pokazywałam jeszcze u siebie na blogu poprzednich prac, również zgłoszonych na siłownię na Turkusowym Hamaku. Jej tematem był "Pierwszy śnieg".<br />
<br />
Szydełkowe czapeczki dla maskotek powstały na zamówienie moich córek ;-) Dodatkowo myszka zyskała rękawiczki (miś ma futerko i nie były potrzebne ;-) ).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhYTs21Uv9NXLrO9Di13YLISl91uz10nbpVeFDcTGVMJ3-QH0X1jeZASvnv78pt6FQHP-SeYeFWRm-AfsnXWWvmKDHMhOP5lyeb3Ik3uAVbmzzXobE0yCeaty-Aa5dSmcqX6kyQlE58C0/s1600/pierwszy_snieg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhYTs21Uv9NXLrO9Di13YLISl91uz10nbpVeFDcTGVMJ3-QH0X1jeZASvnv78pt6FQHP-SeYeFWRm-AfsnXWWvmKDHMhOP5lyeb3Ik3uAVbmzzXobE0yCeaty-Aa5dSmcqX6kyQlE58C0/s1600/pierwszy_snieg.jpg" /></a></div>
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-48955804608485912512015-02-22T15:37:00.002+01:002015-02-22T15:37:58.185+01:00Walentynkowe serduchoNiedawno obchodziliśmy święto zakochanych. Jakiś czas temu właśnie na walentynki przygotowałam ogromne serce - pufę. Nie mogłam wcześniej pokazać tej pracy, ponieważ zgłosiłam ją do wyzwania pt. "<a href="http://www.turkusowyhamak.blogspot.com/2015/01/siownia-tworcza-walentynkowe-serce.html" target="_blank">Walentynkowe serce</a>" na blogu <a href="http://turkusowyhamak.blogspot.com/" target="_blank">Turkusowy Hamak</a>.<br />
<br />
Pufkę wypełniłam specjalnym wypełniaczem do paczek zabezpieczającym tłukące się przedmioty podczas przesyłek (kupiony za grosze na Allegro ;-) ). Z perspektywy czasu myślę, że to był głupi pomysł, bo pufa zajmuje sporo miejsca i "zbiera" kurz, ale przynajmniej dzieciaki mają radochę ;-) Może w lecie posłuży jako fotel ogrodowy ;-)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAtUoXEiFm0tMR-K8kM5Vo3-iI25EBdiinn_wK8O-4nfhUwpaj8UnxVd3GYTZD_C0KkzEqF_vPvJ7UMpWAYkRnACaBPhPdeKpX1K6LTrKLYVcLq4zbujkWU7yf-KFWwxoArcNNcj06UEg/s1600/poducha_serduszko_kolaz.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAtUoXEiFm0tMR-K8kM5Vo3-iI25EBdiinn_wK8O-4nfhUwpaj8UnxVd3GYTZD_C0KkzEqF_vPvJ7UMpWAYkRnACaBPhPdeKpX1K6LTrKLYVcLq4zbujkWU7yf-KFWwxoArcNNcj06UEg/s1600/poducha_serduszko_kolaz.JPG" /></a></div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-26805553186082471262015-02-17T19:07:00.000+01:002015-02-17T19:07:00.525+01:00Warkoczowy wianekKilka dni temu na blogu Kasi (nazwa bloga Kreatywne życie) ukazał się <a href="http://kreatywnezycie.blogspot.com/2015/02/wianek-krok-po-kroku.html" target="_blank">tutorial</a> jak wykonać ozdobny wianek.<br />
Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem wykonania podobnego. Kasia zamieściła tak dużo zdjęć wianków i tak się napatrzyłam, że po prostu musiałam się zmobilizować wykonać swój - tym bardziej, że Kasia podała przepis jak go wykonać i już nie musiałam nic sama kombinować ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1iQg5fA3bXokcDb1Av52UtpiuAIXtIJJf0cg6fhW9cVXXlbtj_pDfeFXhlJDYJYQIHTWH0OOJF9LWMn4gvGJzOsZklI8rSO_2hWTi3QF3kiymBg8PNE65pz5yzSfyhM5n00PL13aSkg4/s1600/wianek_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1iQg5fA3bXokcDb1Av52UtpiuAIXtIJJf0cg6fhW9cVXXlbtj_pDfeFXhlJDYJYQIHTWH0OOJF9LWMn4gvGJzOsZklI8rSO_2hWTi3QF3kiymBg8PNE65pz5yzSfyhM5n00PL13aSkg4/s1600/wianek_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Wykorzystałam skrawki materiałów, jakie miałam w domu.<br />
Od dawna chciałam połączyć kratę z kwiatami - wbrew temu, co się często uważa, że te dwa skrajnie różne wzory do siebie nie pasują... Nic bardziej mylnego! Kluczem jest... kolor. Jeśli ten sam kolor pojawi się na kracie i w motywie kwiatowym (a jeszcze lepiej ten sam odcień), to nasza praca będzie wyglądała dobrze. Dodatkowo w jednej tego typu pracy lepiej łączyć materiały podobne gramaturą i „teksturą<span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: x-small;">”</span></span> (choć bywają wyjątki, ale ja to jestem jednak z tych mniej odważnych ;-) ).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1yfj-DINxejWznHb2YQATyg8RKUh6J9Vy_FX_KlDKUS5z5laKP7-vb8q2wD4awlH0Js5BUbPY8yhAT20HLD_TZDhgpGbdRgt8rfKZsvCPt7-bhOURLG9nbTZFG8U5EIfyvaO2VIDguOw/s1600/wianek_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1yfj-DINxejWznHb2YQATyg8RKUh6J9Vy_FX_KlDKUS5z5laKP7-vb8q2wD4awlH0Js5BUbPY8yhAT20HLD_TZDhgpGbdRgt8rfKZsvCPt7-bhOURLG9nbTZFG8U5EIfyvaO2VIDguOw/s1600/wianek_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Tego typu połączenia często pojawiają się we wnętrzach w stylu angielskim. W naszym nowym domku pewnie też gdzieś będę przemycać ten tkaninowy mezalians ;-) Już oczami wyobraźni widzę te wianeczki, poduchy i inne „badziewia<span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: x-small;">”</span></span> tak niepotrzebne do życia i „zawadzające<span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: x-small;">”</span></span> mojemu mężowi, a dla mnie tak bardzo cieszące oczy ;-)<br />
<br />
Córy złapały bakcyla i też ciągle coś tworzą - przy wianku pomagały wypełniać warkocz. Będę miała pomocniczki w urządzaniu naszych wnętrz :-) <br />
<br />
Mój materiał w kwiatki leżał sobie kilkanaście lat w szafie i nadarzyła się okazja go wykorzystać. Choć pasowałby tu drobniejszy motyw, to „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma<span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: x-small;">” </span></span>;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4DyGblKFN2B6b7dNz5Zh4q5JzNTqdO953BhiH9X8h8_t8YdA0i4YPdXnzF5K0RWRuAwpeTajHtNUgJFzBdhf0zNed5XifmT_nuiIUIH8LzH-0i6OC3mFpc_6UOIpHBokaDNlgkyOtxuc/s1600/wianek_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4DyGblKFN2B6b7dNz5Zh4q5JzNTqdO953BhiH9X8h8_t8YdA0i4YPdXnzF5K0RWRuAwpeTajHtNUgJFzBdhf0zNed5XifmT_nuiIUIH8LzH-0i6OC3mFpc_6UOIpHBokaDNlgkyOtxuc/s1600/wianek_3.jpg" /></a></div>
<br />
Póki Patynowy Domek jeszcze nie jest gotowy do zamieszkania, wianek tymczasowo ozdabia drzwi w naszej salono-kuchnio-sypialnio-gabineto-bawialni - docelowo pewnie zawiśnie gdzieś w oknie lub na drzwiach w nowym domku :-) Ach... :-) :-) :-)<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-65184797993484664692015-01-29T21:04:00.001+01:002015-01-29T21:09:21.604+01:00Drewniana skrzynkaJakiś czas temu okazyjnie w markecie kupiłam drewnianą skrzynkę. Była z surowego drewna i trzeba było ją pomalować (z czego się bardzo ucieszyłam, bo przy okazji mogłam ją ozdobić). Miała być na pierdołki (coś jak drobne narzędzia) męża, ale pogardził, że mu niepotrzebna, więc sobie przywłaszczyłam :P<br />
<br />
Bardzo podoba mi się motyw konika na biegunach - mimo że kojarzony raczej z pokojem dziecięcym, postanowiłam go wykorzystać :-)<br />
Na blogu decoszuflada znalazłam taką grafikę:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-odV_rVi9hRA/UQRUC0X1GCI/AAAAAAAAFCk/u8_8ZJk2MN4/s1600/lapetitegalerie.co.uk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-odV_rVi9hRA/UQRUC0X1GCI/AAAAAAAAFCk/u8_8ZJk2MN4/s1600/lapetitegalerie.co.uk.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
Źródło:<br />
http://deco-szuflada.blogspot.com/2013_01_01_archive.html<br />
<br />
<h2>
<span style="color: #cc0000;"><b>Jak zrobić taką skrzyneczkę?</b></span></h2>
To bardzo proste (nie pomyślałam o sfotografowaniu kolejnych etapów)<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;"><b>1</b></span>. Pobieliłam skrzynkę lakierobejcą <br />
<span style="color: #cc0000;"><b>2.</b></span> Potem "suchym" pędzlem przetarłam skrzynkę lakierobejcą w kolorze orzecha<br />
<span style="color: #cc0000;"><b>3.</b></span> Odbiłam nadruk (musi być z drukarki laserowej) przy pomocy rozpuszczalnika Nitro<br />
<span style="color: #cc0000;"><b>4. </b></span>Podkolorowałam nieco motyw farbami akrylowymi<br />
<b><span style="color: #cc0000;">5. </span></b>Pocieniowałam patyną brzegi skrzynki i gotowe :-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0LU8KCNPk0B9_lXEKfl1jFdrD0iIkM1KKMWab2PQyp_RykKOObbKPNu_xBNUE8C1BHUBT4I1DsR_z_cTpJ-Hj_dacigRFl-9l2XIT63TWRAj-4UHSrZGUHrC9Q6dGgTHUD8p0vU0l7do/s1600/skrzyneczka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0LU8KCNPk0B9_lXEKfl1jFdrD0iIkM1KKMWab2PQyp_RykKOObbKPNu_xBNUE8C1BHUBT4I1DsR_z_cTpJ-Hj_dacigRFl-9l2XIT63TWRAj-4UHSrZGUHrC9Q6dGgTHUD8p0vU0l7do/s1600/skrzyneczka_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIzgFTx5Wppwf15qTs81rcy0_TqoS5koi34EA9qPOVenQCcrUhex9xK2xGE2yEqOSaN4Qy2qRXMUfRqkFlGcBOamWS55fRLDXZKQjrPYwDbjNsEzwG92OXuAP-hIQloWxo9btickMrxT0/s1600/skrzyneczka_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIzgFTx5Wppwf15qTs81rcy0_TqoS5koi34EA9qPOVenQCcrUhex9xK2xGE2yEqOSaN4Qy2qRXMUfRqkFlGcBOamWS55fRLDXZKQjrPYwDbjNsEzwG92OXuAP-hIQloWxo9btickMrxT0/s1600/skrzyneczka_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoAHdcRBkw1yia0DFYybvq__HwGNzoHsMZoj7oT5TqXI1mYGo656VB4Uj0iO6tu5HeJ-GKQcPJwCJ4FEpMam6_Aun0VsT2MnfzL96LNjG-oJDzww2TBvUVKG8Mr3SLqdF0SqMGAXKV8_8/s1600/skrzyneczka_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoAHdcRBkw1yia0DFYybvq__HwGNzoHsMZoj7oT5TqXI1mYGo656VB4Uj0iO6tu5HeJ-GKQcPJwCJ4FEpMam6_Aun0VsT2MnfzL96LNjG-oJDzww2TBvUVKG8Mr3SLqdF0SqMGAXKV8_8/s1600/skrzyneczka_3.jpg" /></a></div>
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-21483835525268248922014-12-22T17:41:00.000+01:002014-12-22T17:41:50.395+01:00Idą gąski, idą... Krzesełko, komódka i obrazek z gąską.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Dziś pokażę wam moją pierwszą pracę wykonaną metodą decoupage. Było to krzesełko starszej córci.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Przed metamorfozą wyglądało tak:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjumIo5-3SGYFC0i4Pb6u6n81XnGpPe2vlWdo5pyHdGIFxd5H_gN3b_B36N6dAHWo1fq7E6WjBMD1D70P8wQxqKCJGdEq3J_ZBWY7z3DeLep33GnxkhkbBumT9bfbLvrNoIM132ixh3BDg/s1600/krzeselko_kon.jpg" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Zdjęcie wygrzebałam gdzieś z "archiwum domowego", bo oczywiście w ferworze metamorfozy zapomniałam zrobić ;-)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A po przemalowaniu i "zdekupażowaniu" wygląda tak:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJa_l4b5sWA-dTGHdc_w2jS1pSiEILa4iMcMi_ssj4FEXCnURi7vrJ06ta50eaSWCrC7YWEQ8WxbSVlPFd9QaVfyRR2qfrTjJYaL3PECC_xKi1nD-41mYeYZUr45ryNnSbOmMXNOd4F6g/s1600/krzeselko_1.jpg" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nie jest idealne i jak będę miała czas to pewnie go jeszcze dopracuję (chyba dopiero dla wnuków ;-) ), ale jak na pierwsza pracę to ujdzie ;-) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nie wiedziałam wtedy jeszcze o klejeniu metodą "na żelazko" i się okropnie namęczyłam, żeby tak duży motyw przykleić na powierzchni krzesełka...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC8Yd2Md2yhPI8Tb1Jr1PgbzAZ4l58IevYRqZ2TlI0cY7uFh7ArDUClla4S9rVzG-pITuvnAMlv2sBr2Jp__bus16TyUstMxrUgU46DMlQFbwFeA-RNIxstE9LtMZqKoBRzY5JRfk0W-g/s1600/krzeselko_2.jpg" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
W miejscu sęka powstało słoneczko namalowane... kredką ;-) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Niestety niebieska farba nieco się zmyła - bo... użyłam akwarelki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Zielone tło na dole to lateksowa farba do ścian pozostała po malowaniu przedpokoju...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A krzesełko pobieliłam farbą do grzejników rozcieńczoną z wodą.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
No cóż - projekt z założenia był niskobudżetowy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrcoM8A44n4pJY5XvPwbX1PwDQZ_0stBlYwuKb2Po4iUBH75BIPv17unvL3uTw4BpyPseL-0SJ3soiRtS1Cg_VxchuaokOyJXhJjyOxzckukM1RrtLB2mVF2F8QwaJhaLnuMeRPftywiI/s1600/krzeselko_3.jpg" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Dokleiłam też drewniany dekor. Nie bieliłam go, żeby krzesełko pasowało do stolika w okleinie drewnopodobnej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZLhVzrt1hJ30XIZc3vRAe7PPLPhcHemXlYtZplgBr2acLomYFf9PsvnrBhj6KUeeFcKgu02d00aR7DjPxMvSIBATNyoQvZ9Yd9QoFHf3QIUmkWiAlhm-mDtSXdXTazQspwkZnpCiSuBE/s1600/krzeselko_4.jpg" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jako kolejna praca powstała komódka z IKEI- do kompletu :-)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzoNCn8yw7W9Ds1ZCkwhS4yiGJ_6R4jDsc6CBvgjWF2J0OTAU13FrgcvNy3WNoy9ahpgs8_mYVVva7l_x8kIy96-TeGCw9vBXl1L_278KWh2ROZul8AV7j1n-DB46szKfDBdjuBYQUjGY/s1600/komodka_2.jpg" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
I obrazek :-)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh8F66VpV6Ml_6gcnCuUEYJAONGdwlDwPphilc27GDFp0wprb5bau44sgUXMTxXaiCkkACHA8Ns74I_Lgc_JjRQYpG2T_Pf7akuClYDu3NXQkK4an8rl9HEqZMR2g7on1QefvvhnYCDp8/s1600/obrazek_gaska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh8F66VpV6Ml_6gcnCuUEYJAONGdwlDwPphilc27GDFp0wprb5bau44sgUXMTxXaiCkkACHA8Ns74I_Lgc_JjRQYpG2T_Pf7akuClYDu3NXQkK4an8rl9HEqZMR2g7on1QefvvhnYCDp8/s1600/obrazek_gaska.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Rameczka też jest z IKEI</div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-fnnBpJ8qNKPSHXrdAidV1018WXqfmgbmXeSjdNITY2z9FvRfhI2fuXn-mJmn8WLKyug2uxAHd_2aJ1-6ZqXKidzvXHkuqy1shfFomD6H31DNDn4KcTKm-dUOFGFCEg6erf2gLuKtVWE/s1600/komodka_3.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-fnnBpJ8qNKPSHXrdAidV1018WXqfmgbmXeSjdNITY2z9FvRfhI2fuXn-mJmn8WLKyug2uxAHd_2aJ1-6ZqXKidzvXHkuqy1shfFomD6H31DNDn4KcTKm-dUOFGFCEg6erf2gLuKtVWE/s1600/komodka_3.jpg" /></a>Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-38671213896662017312014-12-06T08:18:00.001+01:002014-12-06T08:23:08.045+01:00Puszka na kwiatyPrzy okazji wizyty na budowie rzuciła mi się w oczy puszka po farbie - służyła jako tymczasowy pojemnik na drobny złom. Pomyślałam, że jak ją pomaluję, to będzie z niej fajna osłonka na doniczkę do ogrodu.<br />
Niestety jedyna farba, jaką miałam do metalu była srebrna - plus taki, że nie wymagała podkładu i można nią było malować na rdzę. Niech i będzie. Projekt miał być niskobudżetowy i chciałam wykorzystać to co miałam.<br />
Oczywiście nie mogłam jej tylko pomalować - musiały być dodatkowe "ozdóbki" ;-) Przykleiłam róże wycięte z serwetki (nie wiem, czy wikol je "utrzyma" jak puszka będzie poddana warunkom atmosferycznym - podobnie jak lakier do drewna, którym zabezpieczyłam całość).<br />
Aby zdążyć na "<a href="http://www.turkusowyhamak.blogspot.com/2014/11/wyniki-siownia-tworcza-roza-krolowa.html" target="_blank">Siłownię Twórczą</a>" markerem dopisałam "Ogród" - nie był to dobry pomysł i puszka nie wygląda tak jak chciałam, ale na pewno ją jeszcze kiedyś przerobię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf-8FfRadl_Qk-3D2rRifhQbgSeWJx-qZTQDvZ-2lhp0Zp5sk2WXrgZj2oW0SvmrCYhRJrc0_WpI2xVmgdU_2taVHF1j_qWBKF-5r2_heOnNtpFRruN66VUgK_ekg7BnHdWu2ACXhq0Cw/s1600/puszka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf-8FfRadl_Qk-3D2rRifhQbgSeWJx-qZTQDvZ-2lhp0Zp5sk2WXrgZj2oW0SvmrCYhRJrc0_WpI2xVmgdU_2taVHF1j_qWBKF-5r2_heOnNtpFRruN66VUgK_ekg7BnHdWu2ACXhq0Cw/s1600/puszka_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4sk7KWL8DlfHRk4jvMx83lCX90Iyp-7GQKl-0hqNOaKSYZFIFJ1Upcn_XmSakmLBd_R-XT31eGvwpbrlu0BQtzJfKwov2_7S7QPIB3xyz79JPhLj_VtAqY7nO6j6ZSHhNDZ2yh1Nzhyphenhypheno/s1600/puszka_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4sk7KWL8DlfHRk4jvMx83lCX90Iyp-7GQKl-0hqNOaKSYZFIFJ1Upcn_XmSakmLBd_R-XT31eGvwpbrlu0BQtzJfKwov2_7S7QPIB3xyz79JPhLj_VtAqY7nO6j6ZSHhNDZ2yh1Nzhyphenhypheno/s1600/puszka_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-65564540752333574842014-12-03T18:40:00.003+01:002014-12-03T18:40:58.107+01:00Czapka z różąTo moja pierwsza czapka na szydełku - w ramach ćwiczeń przed czapeczkami dla moich Żabek zrobiłam czapkę dla siebie. Nie do końca pasują mi te pasy (miał być efekt melanżu, ale nie udało mi się dostać takiej włóczki jak chciałam), ale pasuje do mojej apaszki i dobrze się ją nosi :-)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0YlZicMKNi0KC0Ybl7Nla2UgYxsNou-RpZO-XpjgOG3Jbh-Q5f2sYhEV-AYWeGPa2vSbRsPoX2dLx93qcHPQdjz0eywY-E9W_94VjRlNojGQEGxOE1cuvH-xCUpytGoiAChbgNYbD1_I/s1600/czapka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0YlZicMKNi0KC0Ybl7Nla2UgYxsNou-RpZO-XpjgOG3Jbh-Q5f2sYhEV-AYWeGPa2vSbRsPoX2dLx93qcHPQdjz0eywY-E9W_94VjRlNojGQEGxOE1cuvH-xCUpytGoiAChbgNYbD1_I/s1600/czapka_1.jpg" /></a></div>
Ściągacz można zostawić prosty i nosić czapkę jak "smerfetkę" albo...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2BV7_F9XKXwKA9poVr36bBoCg3JvHorL2EP-FPX6ByLf2tpEVsS2hsZF06l82Qoy6d0JlNbZWpI-Lk2Zrk90Np8qNqU_YhFivhgWNpfZz1qYL54j416JnFVK5cXm2dHZallM2HkwcwJY/s1600/czapka_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2BV7_F9XKXwKA9poVr36bBoCg3JvHorL2EP-FPX6ByLf2tpEVsS2hsZF06l82Qoy6d0JlNbZWpI-Lk2Zrk90Np8qNqU_YhFivhgWNpfZz1qYL54j416JnFVK5cXm2dHZallM2HkwcwJY/s1600/czapka_2.jpg" /></a></div>
wywinąć go do góry ;-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia0FP5-SFQunSySnSx1NqPqKPAghfjoQS4GS6-VhxHsAeWzIhewO2QNX9O0CM1eLH48C4VT-5MGssXCn7U2t1BAKX6goOIS-okE1NCshF1YR9f6kO1AT4ur04_cFG5qklr4w2xH_kUrJQ/s1600/czapka_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia0FP5-SFQunSySnSx1NqPqKPAghfjoQS4GS6-VhxHsAeWzIhewO2QNX9O0CM1eLH48C4VT-5MGssXCn7U2t1BAKX6goOIS-okE1NCshF1YR9f6kO1AT4ur04_cFG5qklr4w2xH_kUrJQ/s1600/czapka_3.jpg" /></a></div>
Żeby było ładniej dodałam różyczkę na szydełku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtVbsOOb1VIHKwbzbaEqZDGYUxajOLp62rZ8Vf2C-nlB8baAs6q0PnTNBjBdaoZbEuGxThyphenhyphenkg1RyE72WKjhRMqigo_fYMKJaEEaGc4uMzp15tY4nkiPDmFyS1i_ki2344aDF3fgKwxNe0/s1600/czapka_kolaz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtVbsOOb1VIHKwbzbaEqZDGYUxajOLp62rZ8Vf2C-nlB8baAs6q0PnTNBjBdaoZbEuGxThyphenhyphenkg1RyE72WKjhRMqigo_fYMKJaEEaGc4uMzp15tY4nkiPDmFyS1i_ki2344aDF3fgKwxNe0/s1600/czapka_kolaz2.jpg" /></a></div>
Czapkę zgłosiłam do "Siłowni Twórczej" pt. "<a href="http://www.turkusowyhamak.blogspot.com/2014/11/wyniki-siownia-tworcza-roza-krolowa.html" target="_blank">Róża - królowa kwiatów</a>" na Turkusowym hamaku.<br />
Wygrała inna praca, ale to nic - liczy się przecież zabawa, a wszystkie prace były naprawdę śliczne :-)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>I jeszcze informacje techniczne:</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<i> Włóczka Opus GRETA MULTI</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>100g/410 m 65% akryl, 35% <span class="il">wełna</span> merino</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>szydełko nr 2,5 (lepsze by było większe, ale to moje było do wełny i dało radę ;-) ) </i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Czapka wykonana półsłupkami, ściągacz półsłupkami reliefowymi</i></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-22718910545369832872014-11-09T17:06:00.003+01:002014-11-09T17:07:09.987+01:00Klucz do Patynowego DomkuPrzypadkowo w stercie drewna na opał rzuciła mi się w oczy deseczka. Od razu dostrzegłam w niej "potencjał" do zdobienia ściany w przedsionku naszego Patynowego Domku.<br />
Deskę nieco tylko wygładziłam papierem ściernym i ozdobiłam.<br />
<br />
Początkowo miała być bielona, a zdobić ją miały jedynie napisy i motyw klucza w "niedbale" zarysowanym cienkim obramowaniu. Przeglądając jednak serwetki nie mogłam się oprzeć motywowi domku :-) <br />
<br />
Przeprowadzka zaplanowana na 2015 r. (jak nie zdążymy - będzie łatwo przerobić 5 na 6 ;-) , więc taką datę zamieściłam na desce, choć miałam dylemat, czy jednak 2014 nie będzie bardziej odpowiedni z uwagi na większość wykonanych prac w tym roku ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS_SGo8DS6qgBx7Xbx40gh2VXno-iblf0UGUSMFm-M4VZsFCgArEy0Im1BXfK9cbKQ3NTbHwQfrvJgGF0DfZFJq046TseqTqmmyl3rQ4HpO-6SAanRHXBxaeZzet6arKL2VShYm5KeiBA/s1600/deska_klucz_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS_SGo8DS6qgBx7Xbx40gh2VXno-iblf0UGUSMFm-M4VZsFCgArEy0Im1BXfK9cbKQ3NTbHwQfrvJgGF0DfZFJq046TseqTqmmyl3rQ4HpO-6SAanRHXBxaeZzet6arKL2VShYm5KeiBA/s1600/deska_klucz_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHjha1hxXf0BfwQ5xuvQG1iH6sAVE3pZIwmygtIebapjYJ2Vgz6Cqb8ICLlu8gBxuom7U0pS1MyHqEn_iXU36fUijbduK6xVAKj4__59mUWJKRJz9-tCtTbOspx45VJavylz5RZc9Ih94/s1600/deska_klucz_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHjha1hxXf0BfwQ5xuvQG1iH6sAVE3pZIwmygtIebapjYJ2Vgz6Cqb8ICLlu8gBxuom7U0pS1MyHqEn_iXU36fUijbduK6xVAKj4__59mUWJKRJz9-tCtTbOspx45VJavylz5RZc9Ih94/s1600/deska_klucz_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3OaxM7VQPfK8SXueL-wguhkqDGMjxzUI7lWKHrUpz2s3vELGzols0aoKCB6OrlWcEDz0YWrVbKXtIBB_jWCF01geVDePeg_Sd5gtT6r4VDDzMNOkeoWner-W9pgp0uN8mp5mBHbx0Eu0/s1600/deska_klucz_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3OaxM7VQPfK8SXueL-wguhkqDGMjxzUI7lWKHrUpz2s3vELGzols0aoKCB6OrlWcEDz0YWrVbKXtIBB_jWCF01geVDePeg_Sd5gtT6r4VDDzMNOkeoWner-W9pgp0uN8mp5mBHbx0Eu0/s1600/deska_klucz_3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
P.S. Może grubszy sznurek by bardziej pasował?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
I na koniec kilka informacji "technicznych":</div>
<ul>
<li style="text-align: left;">Deseczka bielona lakierobejcą do mebli ogrodowych Altax (biały kremowy)</li>
<li>Nadruk: transfer Nitro (wydruk z drukarki laserowej), podkolorowany cienkim pędzelkiem farbą akrylową</li>
<li>Motywy wycięte z serwetki również podkolorowane farbami akrylowymi (kilka kwiatków w prawym dolnym rogu dodałam od siebie ;-) ).</li>
<li>Cieniowane patyną (bitumen)</li>
</ul>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-24285344642547199842014-10-18T23:05:00.000+02:002015-02-22T16:19:45.305+01:00Było sobie piórkoChoć paw to symbol pychy i puszenia się i zazwyczaj przypisywano mu negatywną symbolikę (choć nie zawsze, bo również symbolizuje też m.in godność, dostojność, zmartwychwstanie, odrodzenie (wiosnę), czy królewskość i dworskie życie), a i uważano, że pawie pióra przynoszą pecha (a jego głos nawet śmierć), to i paw i jego fascynujące pióra są jednym z piękniejszych motywów w sztuce, w tym również i ludowej ;-)<br />
<br />
To jakże wobec powyższego mogłoby zabraknąć tego motywu w naszym Patynowym Domku?<br />
Poza tym, to nasze piórko, to w rodzinie męża jest co najmniej od 30 lat...<br />
Córcia przyniosła od babci kilka pawich piór - były nieco "zmęczone" już przed jej zabawą, zapewne nadgryzione zębem czasu. Nosiła je sobie jak największe skarby, z trzech zrobiła dekorację w doniczce wbijając je do kwiatka (jeszcze są na etapie "nie rusz" ;-)), a jedno porzuciła w garażu, które skrzętnie zagarnęłam (mam nadzieję, że teściowa wybaczy :-D ).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIn-D7r377i61FPEt4oWoEaIbKuw6YM8eb2AUQ5Y1ZFJ1YVYRWjzEU4EyMGHyso0fHgS-M3uuKi9exs3_-D3Mi3SSbiMgrMSYHnkIFI0piX_dcRlojFXJVIN3sImE1U4Ctm7W7jxmlmx0/s1600/piorko_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIn-D7r377i61FPEt4oWoEaIbKuw6YM8eb2AUQ5Y1ZFJ1YVYRWjzEU4EyMGHyso0fHgS-M3uuKi9exs3_-D3Mi3SSbiMgrMSYHnkIFI0piX_dcRlojFXJVIN3sImE1U4Ctm7W7jxmlmx0/s1600/piorko_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Odcięłam górną część piórka (niżej było zniszczone) i akurat spasowało do wolnej ramki na zdjęcie, jaką miałam. Jako tło wykorzystałam len obrazkowy (jest sztywny i nie trzeba go było naciągać).<br />
<br />
Dekoracja przepiękna i już ostrzę sobie ząbki na pozostałe trzy pawie piórka :-D<br />
Widziałabym je wszystkie w jednej większej ramie...<br />
<br />
A póki co, na każdym spacerze rozglądam się za innymi piórkami do kolekcji - myślę, że to fajny motyw do domowej galerii.<br />
Pozdrawiam<br />
<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-15968003506779470842014-10-08T22:16:00.000+02:002015-02-22T16:18:44.405+01:00MotylkiObecnie robótkowo mało się u mnie dzieje - choć zdradzę, że powstają kolejne gwiazdki choinkowe ;-)<br />
Wcale nie planowałam świąt w październiku, ale córcia "zaraziła" mnie ozdóbkami, kiedy zaczęła tworzyć z bibułki po swojemu ;-)<br />
<br />
Ale ten post dedykowany jest motylkom - starszej pracy wyszytej na kanwie w kolorze brudnomiętowym (nawet do nich pasuje to tło, choć dziś pewnie pokusiłabym się o len ;-)). Niestety zdjęcie niewyraźne, bo wiszą na naszym słabo doświetlonym przedpokoju i to nad schodami i dość wysoko.<br />
<br />
Mam nadzieję, że w Patynowym Domku doczekają się pięknej drewnianej oprawy (i ładniejszych zdjęć), a póki co - wiszą sobie w rameczkach z pleksi z IKEI ;-) (choć gdyby miały spaść to dobrze, że nie są za szkłem a rameczki są bardzo lekkie - bo pod nimi codziennie przechodzimy).<br />
Sam patent na ramki mi się podoba - jeden kołek i wiszą 4 na raz ;-) Choć w wydaniu drewniano-sznurkowym podobałby mi się bardziej :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRq9diepubvTCWWImi794aS6g3iyhRczpUFVS8_-BK7tQf9jeKB88unM5FSyrKFSCC_2aOJDb-TrUJNvvvNMDiN-w7A6ZQ6WEU0Z-N3dzUqZs08o5nTJ26MtKWLTH2_bh8jfMAfKYleB0/s1600/motylki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRq9diepubvTCWWImi794aS6g3iyhRczpUFVS8_-BK7tQf9jeKB88unM5FSyrKFSCC_2aOJDb-TrUJNvvvNMDiN-w7A6ZQ6WEU0Z-N3dzUqZs08o5nTJ26MtKWLTH2_bh8jfMAfKYleB0/s1600/motylki.jpg" /></a></div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-57596914810238685062014-08-31T17:47:00.000+02:002014-08-31T17:53:11.486+02:00Poduszka dla mężaWahałam się, czy pokazać wam tę pracę, ale ostatecznie jednak się zdecydowałam ;-)<br />
To jedna ze starszych moich prac. <br />
Poduszka powstała dla męża (wtedy jeszcze "chłopaka" ;-) ) i była żartobliwym prezentem ;-)<br />
Uszyłam ją ręcznie, a że miał to być prezent, to zszywając przód i tył wbijałam igłę co krateczkę kanwy ("plecki" również są z kanwy), żeby szwy równo wyszły ;-). Tylko zamek wszyłam na maszynie.<br />
Wzór odszyłam od gotowego haftu koleżanki mojej mamy.<br />
Dziś, w dobie Internetu pewnie nie wybrałabym takiego wzoru ;-) , ale te 9-10 lat temu (jak ten czas leci!) możliwości dotarcia do wzorów haftów miałam ograniczone. Poza tym, wtedy jeszcze nie dostrzegałam (bo nie miałam porównania) w tego typu wzorach tych kanciastych form i braku półcieni ;-)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVRDUcBdxAVIzsSfOM4cUpGgI6UTerbaoydQ5A2R2PMaclm3Hb4jb3x2GEgRuBAYKDJE-i9SVMYYzW-ue2F1II7V56ZeWU8HX5GhfiO1ctS6F8CD92DMcKHNZjO-hHGajcKx6796eQcmc/s1600/poduszka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVRDUcBdxAVIzsSfOM4cUpGgI6UTerbaoydQ5A2R2PMaclm3Hb4jb3x2GEgRuBAYKDJE-i9SVMYYzW-ue2F1II7V56ZeWU8HX5GhfiO1ctS6F8CD92DMcKHNZjO-hHGajcKx6796eQcmc/s1600/poduszka_1.jpg" /></a></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-82323528539688001092014-08-12T10:29:00.000+02:002014-08-12T10:29:09.167+02:00SpikePo Pinkie Pie przyszedł czas na kolejną pracę, dla drugiej córci ;-)<br />
Wybrała Spike'a i już bez źlamdania, że nie rusza nogami ;-) czy coś :D<br />
Z zachwytem powiedziała, że jest słodki i bardzo się ucieszyła :-)<br />
Całe szczęście, że w tej kwestii moja Renia jest mniej wymagająca ;-)<br />
<br />
Spike od razu został przyjęty do "Klubu" i wraz z jaszczurkami i konikami pognał budować dom ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMAFdBZdMu1MJlZERBgdNHF5gsvQD31MZ3_1Gvj0yGxC2Oc7lLWJrAJS_DgLWW6MO5tK6Ml6k_gmW0wAje1b_y_YIWHt7bOcETFrbORE3mJy_16l1NaUzJahvxMigrtjbYWajIWmcWOWo/s1600/spike1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMAFdBZdMu1MJlZERBgdNHF5gsvQD31MZ3_1Gvj0yGxC2Oc7lLWJrAJS_DgLWW6MO5tK6Ml6k_gmW0wAje1b_y_YIWHt7bOcETFrbORE3mJy_16l1NaUzJahvxMigrtjbYWajIWmcWOWo/s1600/spike1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw8SJcHhMBYHcKIkuOblJ8ANszsyG_ZZnynqiJiYSxyXz_GmPcHaZCHws8LOwGkSGmLAjexnuROrD-X3nqWpiBqRzcDE4U-mWzawZ8dNiJ9Pcjzw5InlctdH6gGSrQ6qhA4_14E8K0QPo/s1600/spike2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw8SJcHhMBYHcKIkuOblJ8ANszsyG_ZZnynqiJiYSxyXz_GmPcHaZCHws8LOwGkSGmLAjexnuROrD-X3nqWpiBqRzcDE4U-mWzawZ8dNiJ9Pcjzw5InlctdH6gGSrQ6qhA4_14E8K0QPo/s1600/spike2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />Sama radość tworzenia zabawek dla takiej pociechy :-)<br />
Wzór pochodził z <a href="http://turkusowyhamak.blogspot.com/2013/06/zaczynamy-nowy-cykl-uszyj-mi-to-mamo-my.html" target="_blank">Turkusowego Hamaka</a>, a kolory dobrałam sama z resztek mulin, oprócz fioletów - te kupiłam jako zamienniki z Ariadny i niestety jak porównacie mojego Spike z pierwowzorem, to widać, że moje fiolety są za jasne. Przez to "zgubił" się nos Spike i brwi ;-)<br />
Najpierw przeszyłam je podwójną nicią, ale nadal słabo się odznaczały, więc poprawiłam jeszcze ciemnym różem wpadającym w fuksję - nasz Spike jest więc nieco dziewczęcy ;-)<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-52841396850834552172014-07-23T19:16:00.001+02:002014-08-06T19:32:35.300+02:00Poszewka na poduszkęStarsza córcia marzyła o różowym kucyku Ponny o imieniu Pinkie Pie (postać z bajki).<br />
Oryginalne zabawki są drogie, więc odkąd zobaczyłam wzór opracowany przez Emilkę z blogu <a href="http://www.mojapasjamojswiat.blogspot.com/">http://www.mojapasjamojswiat.blogspot.com</a> a zamieszczony <a href="http://turkusowyhamak.blogspot.com/2013/09/uszyj-mi-mamo-pinkie-pie-my-little-pony.html" target="_blank">tutaj</a> pomyślałam, że spełnię marzenie córki.<br />
<br />
Już prawie kończyłam wyszywać, gdy córcia ze łzami w oczach zakomunikowała mi, że ten konik to ma przecież ruszać nóżkami, a jak on będzie chodził jak ma połączone nóżki...<br />
<br />
Ostatecznie dodatkowym nakładem pracy osiągnęłyśmy kompromis i powstała poszewka na poduszkę:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLM11EvexJctpNXcdr1ILASXEF78wOFzVAT3KBVrqSmKtg7FBQRQ9NjP_KyMFxd7LMnFM1EB7SJyuM8aGl_qtwfua0QYKH5njFEzy3YaF9ejK3QnaCcrmsNiMn6LilOv89cl2GSIT5j-A/s1600/pinkie_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLM11EvexJctpNXcdr1ILASXEF78wOFzVAT3KBVrqSmKtg7FBQRQ9NjP_KyMFxd7LMnFM1EB7SJyuM8aGl_qtwfua0QYKH5njFEzy3YaF9ejK3QnaCcrmsNiMn6LilOv89cl2GSIT5j-A/s1600/pinkie_1.jpg" /></a></div>
<br />
P.S. Kursik jak uszyć taką poszewkę znajdziecie na <a href="http://turkusowyhamak.blogspot.com/2014/08/uszyj-mi-to-mamo-poszewka.html?showComment=1407346240059#c6580284695464310476" target="_blank">Turkusowym Hamaku</a> :-)Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-21560392225713258932014-07-09T17:49:00.000+02:002014-07-09T17:54:20.202+02:00Moje klimaty, cz. 3.W nawiązaniu do poprzednich postów:<br />
<a href="http://www.patynowyklucz.blogspot.com/2014/06/moje-klimaty.html" target="_blank">Moje klimaty, cz. 1.</a><br />
<a href="http://www.patynowyklucz.blogspot.com/2014/06/moje-klimaty-cz-2.html" target="_blank">Moje klimaty, cz. 2.</a><br />
<br />
chciałam wam pokazać mój wymarzony kredensik. Koniecznie musi być drewniany ;-) Jak już drewniany, to trudno by mi się było oprzeć drewnu bielonemu, ale żeby blat był w naturalnym kolorze - bardzo mi się takie zestawienie podoba :-)<br />
<br />
Co prawda, wcześniej marzyłam o odrestaurowaniu jakiegoś kredensiku "z duszą" (nawet jeden upatrzyłam, ale był poza moim zasięgiem :-( ), ale mąż bardzo studził mój zapał (a że będą w nim korniki i zjedzą nam wszystko co drewniane w domu, a że będzie śmierdział, a że co nowe to nowe i takie tam...) i w niektórych kwestiach trudno mu nie przyznać racji, ale kto zakochany myśli racjonalnie? ;-)<br />
<br />
Suma summarum porozglądałam się trochę po Sieci i upatrzyłam sobie takie cudo:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3n1KPXwN4xMFhLMMo0hcidoySWmQl-1LibLLaeoZpj0dOWH3lUgMsUoJHMW9JZagGoruxBaJHpxHlfdzhOYH_5eLSiZ2w6_WdRyvjqdcmc48YUedn4FOAjQfrLHnviQ_wMM-9y-I1Wyw/s1600/kredens_meblo-wosk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3n1KPXwN4xMFhLMMo0hcidoySWmQl-1LibLLaeoZpj0dOWH3lUgMsUoJHMW9JZagGoruxBaJHpxHlfdzhOYH_5eLSiZ2w6_WdRyvjqdcmc48YUedn4FOAjQfrLHnviQ_wMM-9y-I1Wyw/s1600/kredens_meblo-wosk.jpg" /></a></div>
<br />
Drewno i wiejski styl to coś dla mnie, a że jest nowy, nie ma korników i nie wydziela nieprzyjemnego zapachu to coś dla męża ;-) Niech żyją kompromisy (oczywiście piszę to w nadziei, że główny inwestor zgodzi się na zakup kredensika w przyszłości ;-) )<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jest jeszcze druga wersja tego kredensiku, z prostą górą:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpXsh93zhGTGVP5tj_QMBplhmDZBu18iAWmDVBF5FJmr7VPT3Ioon-5s1lOpGzTMNUDGnCT51Ip6HUspccAVBIUmA4trUoVjQdeLKzUbquBbp6TKzVY2n-GyZULMkKw0fxukRn104Bk4Y/s1600/kredens_2_meblo_wosk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpXsh93zhGTGVP5tj_QMBplhmDZBu18iAWmDVBF5FJmr7VPT3Ioon-5s1lOpGzTMNUDGnCT51Ip6HUspccAVBIUmA4trUoVjQdeLKzUbquBbp6TKzVY2n-GyZULMkKw0fxukRn104Bk4Y/s1600/kredens_2_meblo_wosk.jpg" /></a></div>
<br />
Niestety do naszej kuchni się nie zmieści :-(<br />
Jeśli go wstawię to nie otworzę lodówki i będzie mało miejsca na krzesło przy stole (w planach).<br />
Oczywiście można przearanżować kuchnio-jadalnię, żeby się zmieścił, ale straciłaby na funkcjonalności.<br />
Na szczęście jest jeszcze wersja mini tego kredensiku (tylko, żeby listwa pod szybką też była falowana):<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC8_XgdQyar_rpvM10_FFPce9XzLs3GlQ3xeqeQfoJCrHZ0MGLxbt_lUbmgn8LoMyPHG6czOwBRSt3LD9BFy2aLAzRze5AbsOeKMNXfzLARg5mbzPGenki7Efy1Cv0itZXq6R_Vh76-qk/s1600/kredens_mniejszy_meblowosk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC8_XgdQyar_rpvM10_FFPce9XzLs3GlQ3xeqeQfoJCrHZ0MGLxbt_lUbmgn8LoMyPHG6czOwBRSt3LD9BFy2aLAzRze5AbsOeKMNXfzLARg5mbzPGenki7Efy1Cv0itZXq6R_Vh76-qk/s1600/kredens_mniejszy_meblowosk.jpg" /></a></div>
Tutaj akurat w ciemniejszym kolorze, bo na stronie producenta nie było zaprezentowanej tej wersji w bieli.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Jak już kredensik by był, to do kompletu by pasowała drewniana szafa w przedpokoju ;-):<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihiZdYZB_RNrO3dSSaQWT03LNMgNLgDbycjhQENo1MH1q1LXQ877BmBMVCHqCrAvFphNHqZ8ixVtqmkGOQFCAarMBJUaCq901yCBLT7mZlDrm2s_vlfeCoqfw_VcNwrnXMSKyip7JLlys/s1600/szafa_meblo_wosk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihiZdYZB_RNrO3dSSaQWT03LNMgNLgDbycjhQENo1MH1q1LXQ877BmBMVCHqCrAvFphNHqZ8ixVtqmkGOQFCAarMBJUaCq901yCBLT7mZlDrm2s_vlfeCoqfw_VcNwrnXMSKyip7JLlys/s1600/szafa_meblo_wosk.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>Powyższe zdjęcia pochodzą ze strony <a href="http://meblo-wosk.pl/">meblo-wosk.pl</a></i></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
A do sypialni nakastliki:</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzKpKrEGoxpjtasiYedq2BYndAi7291_9u34hyn24mv4BBjjHbVw0EfnWSKrx3r9Fs7buzeuUnardrNQAMMx5LuRLYUJWjISK08xWoKWChpILJ0GNE4JT-Qr5OLn7pwYf3WBLt9GbPHHo/s1600/dsc7332j.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzKpKrEGoxpjtasiYedq2BYndAi7291_9u34hyn24mv4BBjjHbVw0EfnWSKrx3r9Fs7buzeuUnardrNQAMMx5LuRLYUJWjISK08xWoKWChpILJ0GNE4JT-Qr5OLn7pwYf3WBLt9GbPHHo/s1600/dsc7332j.jpg" /> </a></div>
<div style="text-align: center;">
Te akurat z innej strony, jak na znaku wodnym: <a href="http://www.meblewoskowane.pl/" target="_blank">www.meblewoskowane.pl </a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wyżej wymienieni producenci mają jeszcze sporo perełek w ofercie, np. półeczki ścienne kuchenne - marzenie!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ciekawa jestem, czy ktoś może zamawiał lub choć oglądał na żywo powyższe meble?<br />
Czy też są takie ładne jak na zdjęciach? :-)<br />
</div>
<div style="text-align: center;">
Choć u mnie to odległa przyszłość, kiedy choć kredensik będę mogła zakpić, to i tak warto marzyć :-)</div>
<div style="text-align: center;">
Kto wie, może za rok, za dwa...</div>
<div style="text-align: center;">
Oby tylko przez ten czas ta oferta nie zniknęła z rynku ;-)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-10682950542921324562014-06-30T18:51:00.000+02:002014-06-30T18:51:32.098+02:00szydełkowa serwetkaJedna z moich ostatnich prac. Moja druga w życiu serwetka na szydełku :-) "Zwykły prosty wzór" jak to powiedziała moja babcia ;-) Wykonałam ją nieco grubszym kordonkiem, bo chciałam, aby była "mięsista". Myślę, że się nada do wielkanocnego koszyczka, a póki co - zdobi komodę :-)<br />
Jak będę mieć więcej czasu i natchnienia, to chciałabym zrobić więcej podobnych serwetek i naszyć je na poduszki uszyte z lnu :-) Bardzo mi się podoba takie zestawienie. <br />
Dziękuję za wzór Gryzońkowi :-)<br />
<span class="il"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfB58tZOBl-JRrBoW6bsazqInUW6LXojxNLNWfwUfw_nDS7EsyxTV7hZC6wDrgfNo48TUWJ3_guN0KXJuF3cJ41wiQB0FiwiBmB7IROeR6XQS74h5zG49neGRc56NiQse9bEQi5dG4-pQ/s1600/serwetka_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfB58tZOBl-JRrBoW6bsazqInUW6LXojxNLNWfwUfw_nDS7EsyxTV7hZC6wDrgfNo48TUWJ3_guN0KXJuF3cJ41wiQB0FiwiBmB7IROeR6XQS74h5zG49neGRc56NiQse9bEQi5dG4-pQ/s1600/serwetka_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzOMCP-7aCSOhh64dfs4dWsrYANDJ17IeMhcK_oh-22CFoJbxIoNmSNFCBY5XYuuhT9LtrH9T5Ko-L6ayf2rRLHT6dTqoMALUXMzBtApXFBoJUcbdUqO-qknKxFT1QoEDH0xuTmp-sG9I/s1600/serwetka_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzOMCP-7aCSOhh64dfs4dWsrYANDJ17IeMhcK_oh-22CFoJbxIoNmSNFCBY5XYuuhT9LtrH9T5Ko-L6ayf2rRLHT6dTqoMALUXMzBtApXFBoJUcbdUqO-qknKxFT1QoEDH0xuTmp-sG9I/s1600/serwetka_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXGfC069C371u8S7mNOOKge9RdSqZtIe6AxAVn-oLQDSZz2OpAWg2kYIU1BAtPjYl8hknTGUn5Bnu6ZKB3mJHCmP6nnGwo8evOSYsLBpckDWjhKTt6cqiK74PhUgmhCkljCPM7oPiuafU/s1600/serwetka_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXGfC069C371u8S7mNOOKge9RdSqZtIe6AxAVn-oLQDSZz2OpAWg2kYIU1BAtPjYl8hknTGUn5Bnu6ZKB3mJHCmP6nnGwo8evOSYsLBpckDWjhKTt6cqiK74PhUgmhCkljCPM7oPiuafU/s1600/serwetka_3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><span class="il">Aria</span> 5, 120 tex x 2, 100 g/425 m, kolor ecru</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-49658356946385659252014-06-25T18:55:00.000+02:002015-02-22T15:49:15.688+01:00Dziadki klozetowe ;-)Ostatnia Siłownia Twórcza na <a href="http://www.turkusowyhamak.blogspot.com/" target="_blank">Turkusowym Hamaku</a>, a właściwie praca, która zwyciężyła przypomniała mi o wyszywankach z "dziadkiem klozetowym", które wyszyłam w zeszłym roku. Myślałam, żeby je wykorzystać na Dzień Dziadka, ale jakoś się nie zdecydowałam, czy oby na pewno prezent będzie trafiony... I tak leżą, póki co, w szufladzie aż je jakoś przerobię na obrazki albo naszyję na jakieś dodatki łazienkowe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaCoRsEz6cytOfvBfojrrpHsu74XJpFrq45xorRQZtezRhcVsXAhwcZznV2UPtdy1_aFRy0eurhl0JZMU_8Znr6kYjHbMX47rNaEaIsti1GZYh-Mvj5bUZwaIrWRAlPY6Siy6ChXygVkU/s1600/dziadek_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaCoRsEz6cytOfvBfojrrpHsu74XJpFrq45xorRQZtezRhcVsXAhwcZznV2UPtdy1_aFRy0eurhl0JZMU_8Znr6kYjHbMX47rNaEaIsti1GZYh-Mvj5bUZwaIrWRAlPY6Siy6ChXygVkU/s1600/dziadek_3.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRpvjhNxMwk9odekUPwKUH9s43GgcNzn2f9srD4Wr4HYfRc0RFa_aspU4o5M2zuw-Mno_v9hvMB_flZKX2K1YgLIAP4EkXxS-_vcbA3Gfp0qFti59FXaIgxedWsffMW8kjo8O6HeJe9ug/s1600/dziadek_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRpvjhNxMwk9odekUPwKUH9s43GgcNzn2f9srD4Wr4HYfRc0RFa_aspU4o5M2zuw-Mno_v9hvMB_flZKX2K1YgLIAP4EkXxS-_vcbA3Gfp0qFti59FXaIgxedWsffMW8kjo8O6HeJe9ug/s1600/dziadek_2.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Xtle2FhP7jtueFMPfN8LzWdg1eJyf53XkVlvfNCADj5lCRIDP2mE6REV5OhppH0rI0YCBQlHw_ueFOdQaPZG28FohUG06M2T6AgvmxpzulwdfTeoPW1Y1e_XCRsolG40R-5rMrtXFqk/s1600/dziadek_1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Xtle2FhP7jtueFMPfN8LzWdg1eJyf53XkVlvfNCADj5lCRIDP2mE6REV5OhppH0rI0YCBQlHw_ueFOdQaPZG28FohUG06M2T6AgvmxpzulwdfTeoPW1Y1e_XCRsolG40R-5rMrtXFqk/s1600/dziadek_1.jpg" /> </a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Haft gobelinowy</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Mulina: PND </i></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-19617623570716217462014-06-22T18:26:00.000+02:002014-06-22T18:49:00.258+02:00Moje klimaty, cz. 2.Chciałam wam pokazać płytki, jakie wybrałam do łazienki i kuchni do Naszego Patynowego Domku.<br />
Przekopałam czeluście internetu i forum muratora, ale nie widziałam ich w żadnej aranżacji. Trudno mi uwierzyć, żeby tak klimatyczna seria była tak mało popularna. Do tego w przystępnej cenie ;-)<br />
<br />
Może po prostu inwestorzy, którzy zdecydowali się na "Samarię Village" z serii DOMINO (Ceramika Tubądzin) nie chwalą się swoimi wnętrzami w sieci. Może też taki styl nieco wiejski nie jest modny, a jeśli już ktoś się na niego decyduje, to komponuje go np. przy użyciu... włoskich płytek ;-) Ileż widziałam pięknych wnętrz (kuchni, łazienki), a potem dotarłam do informacji, że płytki są włoskie. No cóż, teraz polskiej wsi szuka się za granicą ;-) Rozumiem jednak, że oferta polskich producentów jest mocno ograniczona, jeśli ktoś gustuje w takich retro, rustykalnych czy wiejskich klimatach.<br />
<br />
Ja jednak "stawiam" na polską wieś i daję szansę polskim producentom ;-) Oby tylko się nie okazało, że półprodukty pochodzą np. z Chin :P<br />
<br />
Tubądzin oferuje z serii "Samaria Village" zarówno płytki łazienkowe, jak i kuchenne :-) Dużym plusem jest utrzymanie tej samej faktury (struktura piaskowca), koloru (ścienne dostępne w 3 odcieniach, podłogowe w 2) i wymiarów w obu wariantach. Różne są tylko dekory.<br />
Dzięki temu łatwo można utrzymać spójność wnętrz oraz zaoszczędzić na zakupie dodatkowych płytek (w razie pęknięcia lub doliczając zapas na ścinki).<br />
<br />
Jak zobaczyłam to zdjęcie aranżacyjne (poniżej) to od razu mnie urzekło :-)<br />
Wiadomo, że o wystroju wnętrz decydują też dodatki (drewniany regał, rama lustra i wiklinowy koszyczek), ale same płytki też idealnie wpasowały się w moją wizję :-)<br />
<br />
Kiedyś pewnie nie zdecydowałabym się na beż, bo wydawał mi się mdły i nudny, ale wcale nie musi tak być.<br />
<b>Po pierwsze:</b> dodatki. Można je wymienić i stworzyć inny styl wnętrza jeśli się nam znudzi, a poza tym, do beżu łatwo dobrać inny kolor ;-)<br />
<b>Po drugie:</b> optycznie powiększa wnętrze, więc świetnie nadadzą się do małej łazienki.<br />
<b>Po trzecie:</b> beżowe płytki są jak klasyka - moda minie, a one nie będą wyglądały na przestarzałe - są o krok za modą. Zawsze :-).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZS_Nu0UNiKO4GJtL7wPUnFh1rbjhpSlc0C9WGhyqFX0upwrhiezqv6c52B6iAT8NdYnuXHYpRFGvE7dDsyn-P29nIvS345qtBaLPuC7m_HVjUyteY5MilJeIh7bniGcfgpMmz9Trdic/s1600/12_Samaria_2_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="płytki łazienkowe samaria village" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZS_Nu0UNiKO4GJtL7wPUnFh1rbjhpSlc0C9WGhyqFX0upwrhiezqv6c52B6iAT8NdYnuXHYpRFGvE7dDsyn-P29nIvS345qtBaLPuC7m_HVjUyteY5MilJeIh7bniGcfgpMmz9Trdic/s1600/12_Samaria_2_big.jpg" title="płytki łazienkowe samaria village" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiakSHgyEkktAguaLJmcigqUz0HamTWx1e2hchJiE5ykha3MUM6Dz9iAoxikCPYKCxBJ_gKQSxg9hK751z1_tXznY6AjBGmPIMJWJQgCNFFUVeCfRenT6ypgim7f9CzV783xntPIm7ZApw/s1600/D-Samaria1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiakSHgyEkktAguaLJmcigqUz0HamTWx1e2hchJiE5ykha3MUM6Dz9iAoxikCPYKCxBJ_gKQSxg9hK751z1_tXznY6AjBGmPIMJWJQgCNFFUVeCfRenT6ypgim7f9CzV783xntPIm7ZApw/s1600/D-Samaria1.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i> Płytka 20 x 20 cm</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgndCYUcdu7pb138JKVYmC6S1q6egK3-_u-jGkXepeiJGWCS1Mk5_otNViqORMd2C8RxBRpONz-U_CV3sBa0R3aBaBBnpeh8OdS0WY1axWigZzROXoKDHIMYmVkWE5r9JwN5JZwLUEZFrs/s1600/L-Samaria_1A1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgndCYUcdu7pb138JKVYmC6S1q6egK3-_u-jGkXepeiJGWCS1Mk5_otNViqORMd2C8RxBRpONz-U_CV3sBa0R3aBaBBnpeh8OdS0WY1axWigZzROXoKDHIMYmVkWE5r9JwN5JZwLUEZFrs/s1600/L-Samaria_1A1.jpg" height="90" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Płytka dekoracyjna 20 x 5,7 cm</i></div>
<br />
A tutaj z tej samej serii płytki kuchenne. Dekory mimo ograniczonej kolorystyki sprawiają nieco przytłaczające wrażenie, dlatego u mnie będą rozdzielone płytką bez dekoru (płytka z rysunkiem co druga).<br />
Tylko nad kuchenką wykorzystam zamysł projektanta, czyli to, że dekory złożone razem łączą się w większą całość.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeXqZAPKSavD8ElBpfXHeOjes679_xZZTtaVVC1-VppgkHC_t9UPMzEB2I6hYFxDiPgCmab1zg7TZjPQx_yB-vcCe1p3rR1KRkv2CqZ2uLimKikLZiAJ7W496g1MZL6ORvHMV-KfKPsII/s1600/86_Ara_SAMARIA-Village_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="płytki kuchenne samaria village" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeXqZAPKSavD8ElBpfXHeOjes679_xZZTtaVVC1-VppgkHC_t9UPMzEB2I6hYFxDiPgCmab1zg7TZjPQx_yB-vcCe1p3rR1KRkv2CqZ2uLimKikLZiAJ7W496g1MZL6ORvHMV-KfKPsII/s1600/86_Ara_SAMARIA-Village_big.jpg" title="płytki kuchenne samaria village" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
Płytki kuchenne (dekory): <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ46BDEpbe27r-y44u6gF33722ziB65rDEvaqb6cwnEyP3nFe6RjM6OTkOM5Y3P4IkiJ98pLsTafTiTNp3HsH8okYxNi_1CFX8T_A_K8WKQDOLvMH9nuri8UcspcbyJU4KJgt-V-Tc1u0/s1600/835_D-Samaria-Village-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ46BDEpbe27r-y44u6gF33722ziB65rDEvaqb6cwnEyP3nFe6RjM6OTkOM5Y3P4IkiJ98pLsTafTiTNp3HsH8okYxNi_1CFX8T_A_K8WKQDOLvMH9nuri8UcspcbyJU4KJgt-V-Tc1u0/s1600/835_D-Samaria-Village-1.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
chatka<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoVowCFXCSnByjhSAoYxQ63Yu4NvH5p3xSvqiJMYo841BF3LeKRxxF7Ip7bJCR9Bn6FfIImcqY66f30NKwvx7qq-vd6y-261VL1RbyO3ry550lnovgiD97cU0a7HfhCAd8aRsIojTiMa0/s1600/836_D-Samaria-Village-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoVowCFXCSnByjhSAoYxQ63Yu4NvH5p3xSvqiJMYo841BF3LeKRxxF7Ip7bJCR9Bn6FfIImcqY66f30NKwvx7qq-vd6y-261VL1RbyO3ry550lnovgiD97cU0a7HfhCAd8aRsIojTiMa0/s1600/836_D-Samaria-Village-2.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
kurka<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-w1zuW9NT_s3wK8JH0oEVEqj3XxFDmP3q9X7pn5VIziezrodahCfX7ZbujaGKAmWO2DkQ_ghIJA9QKliZaKiYUCBz8Wr3anLrDhJ2t98DhG85Dk0Ek2w7fFYEgZtKOhWMdw36tzz9P_U/s1600/837_D-Samaria-Village-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-w1zuW9NT_s3wK8JH0oEVEqj3XxFDmP3q9X7pn5VIziezrodahCfX7ZbujaGKAmWO2DkQ_ghIJA9QKliZaKiYUCBz8Wr3anLrDhJ2t98DhG85Dk0Ek2w7fFYEgZtKOhWMdw36tzz9P_U/s1600/837_D-Samaria-Village-3.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
zboże(?)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQlxirWuRNtMEMPw5vR2E7f8qpo-CB46S0XVXMQ9SdR-3KXKMgc-h-PDINB_BZb5UZ0GQgxmv898vaZIM6EXZjv7iHfgyHRNI1N5I5rHhM8AA7Ou2fyC2uRGGxKXomAhmhJCAMxZncew/s1600/838_D-Samaria-Village-4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQlxirWuRNtMEMPw5vR2E7f8qpo-CB46S0XVXMQ9SdR-3KXKMgc-h-PDINB_BZb5UZ0GQgxmv898vaZIM6EXZjv7iHfgyHRNI1N5I5rHhM8AA7Ou2fyC2uRGGxKXomAhmhJCAMxZncew/s1600/838_D-Samaria-Village-4.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
Strach na wróble<i><br /></i><br />
<br />
<i> Dekory kuchenne 20 x 20 cm</i><br />
<br />
Zdjęcia pochodzą z: <a href="http://www.ceramika-domino.pl/">http://www.ceramika-domino.pl</a></div>
Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-70611748092346233252014-06-21T23:45:00.000+02:002014-06-22T17:56:18.766+02:00Moje klimatyUwielbiam drewno i cegłę :-)<br />
Wydaje mi się, że to zestawienie idealnie pasuje do takich "wiejskich" klimatów.<br />
<br />
Gdyby nasz domek powstał wcześniej, pewnie nie ziściłoby się moje marzenie o belkach stropowych i cegle na ścianie...<br />
Nasz domek jest jak cud - nie sądziłam, że naprawdę to marzenie się kiedyś spełni i gdy na niego patrzę czasami czuję się jakbym oglądała dom kogoś innego, a nie nasz... Może dlatego przy każdej wizycie muszę sobie go podotykać ;-) :D<br />
<br />
<h3>
<b><span style="color: red;">Belki stropowe</span></b></h3>
Dla mnie zawsze będą "legarami", choć wiem, że to nie jest poprawna nazwa ;-)<br />
Nie wiem jakim cudem udało mi się namówić męża na ich zakup i ściągnięcie ich z drugiego końca Polski...<br />
Są to belki rozbiórkowe, pewnie z jakiejś stodoły jak to ocenił mąż ;-)<br />
Mają urocze ślady po kornikach (ponoć wytrute, a belki są odkurzone ze 100-letniego kurzu) i w ogóle są tak pięknie stare, że nic tylko patrzeć ;-) Oczywiście jak ktoś lubi takie klimaty.<br />
W tym właśnie problem, bo mój mąż nie za bardzo podziela mój entuzjazm w tej kwestii - wiem, że jeśli już "unudziłam" go na te belki, to wolałby "zwykłe", z nowego drewna albo jakiś zamiennik styropianowy :-/ (a najlepiej w ogóle ;-) ) i musi mnie bardzo kochać, że się na to zgodził, a potem jeszcze je zamontował...<br />
<br />
Był to zwariowany pomysł, bo belki były zamówione "zdalnie", zapłacone, po czym oczekiwaliśmy na nie kilka miesięcy. Termin dostawy nieco się przedłużył i zaczęłam się denerwować, czy oby w ogóle do mnie dotrą, ale jednak logistycznie zorganizować transport na drugi koniec Polski to przecież jest wyzwanie...<br />
Na szczęście właściciel firmy, w której je zamówiłam okazał się być uczciwy, odbierał każdy telefon i cierpliwie odpowiadał na wszystkie pytania. Służył też radą i indywidualnym podejściem do klienta.<br />
Belki zamówione były w <a href="http://www.regalia.eu/pl/" target="_blank">Regalii</a> - mam nadzieję, że nie będzie to odebrane jako nachalna reklama, jeśli polecę tę stronę - jak dla mnie już samo jej oglądanie jej ucztą dla zmysłów :-)<br />
Wielka szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na takie wnętrze, jakie tam można obejrzeć, ale już i tak same legary to fragment Raju :-)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Belki jeszcze surowe:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHlVdtXQd0MZ8wnl5xnQo9QLQf-MwaLVmrHf2BCCgrpopkKm_9Mqxg7_LgQEChpLj5MEONTTSC3rSeiW2rmPEUeMCLSJtdpkP6KjlbK2CMD2AaSPWxvAwAIgzqHD-u8vX2wM9jzFoEO-8/s1600/belki_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHlVdtXQd0MZ8wnl5xnQo9QLQf-MwaLVmrHf2BCCgrpopkKm_9Mqxg7_LgQEChpLj5MEONTTSC3rSeiW2rmPEUeMCLSJtdpkP6KjlbK2CMD2AaSPWxvAwAIgzqHD-u8vX2wM9jzFoEO-8/s1600/belki_3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Tu po olejowaniu: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ5h6iHuv9OXIddw3RHVg6VH9mYvb0yjm9Xxxbf739iD_zEz6yuuF8EUnHQ0rL2VAqFyCkN0RlfjqKlWsSfSU-9CGN-I_KfjeLVXf6sMoC6vIzWnJvJV7gcKIRpF54JxVMsHIscnkkQX0/s1600/belki_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ5h6iHuv9OXIddw3RHVg6VH9mYvb0yjm9Xxxbf739iD_zEz6yuuF8EUnHQ0rL2VAqFyCkN0RlfjqKlWsSfSU-9CGN-I_KfjeLVXf6sMoC6vIzWnJvJV7gcKIRpF54JxVMsHIscnkkQX0/s1600/belki_5.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A tak po zamontowaniu. Widok od strony przedpokoju.</div>
<div style="text-align: center;">
Ościeżnica również wykonana z belek rozbiórkowych, również zamówiona w Regalii, ręcznie ciosana ;-)<br />
<br />
Ościeżnica była woskowana. Legary też takie miały być, ale cena wosku mnie przerosła (poza tym i tak nie był dostępny w miejscowych sklepach budowlanych). Na szczęście olej też dobrze się sprawdził.<br />
Po olejowaniu (woskowaniu) rysunek drewna jest wyraźniejszy, drewno jest jakby "nawilżone" i odświeżone, a przy w dotyku jest jak naturalne drewno. Na pewno też olej lepiej się sprawdzi na zewnątrz, np. na tarasie (przypuszczam, że nie będzie się tak "odparzać" jak lakier). Nie jestem pewna tylko, czy zda egzamin na meblach ogrodowych (jeszcze takich nie posiadam i nie miałam okazji się przekonać ;-), mimo zapewnień wielu producentów.</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibIh_LngjHHKQHJzMTO6WWqEa_cVxJs2YARgsxCqHdjCkvOkn2MZT6jXnPbdBnHvNgmo-FC-6HQgqBWrLbsfWYR44n-ZrChC8bhWoc0gaBGad-5cTASphHehLlOrsGy8sO48bCFIvdLHs/s1600/przedpokoj.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibIh_LngjHHKQHJzMTO6WWqEa_cVxJs2YARgsxCqHdjCkvOkn2MZT6jXnPbdBnHvNgmo-FC-6HQgqBWrLbsfWYR44n-ZrChC8bhWoc0gaBGad-5cTASphHehLlOrsGy8sO48bCFIvdLHs/s1600/przedpokoj.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
Przy okazji kilka słów o cegle. Nasza ściana wymurowana została ze zwykłej cegły zakupionej w miejscowym składzie budowlanym (wcześniej odwiedziłam nawet cegielnię ;-)) tylko wybrałam taką mocniej wypaloną, żeby miała trochę ciemnych plamek i nie była marchewkowopomarańczowa ;-)<br />
Oczywiście, najlepiej by było mieć cegłę ręcznie formowaną, np. hoffmanowską, ale koszty były zaporowe.<br />
Lubię patrzeć na tę naszą cegłę, zwłaszcza na te fragmenty (krótka ścianka po prawej, która ograniczać będzie zabudowę kuchenną i lada), które wymurował mąż (a murarzem nie jest ;-) ).<br />
Na stronie tytułowej mojego bloga w tle też jest nasza ściana z cegły ;-)<br />
Będzie jeszcze fugowana (planuję wykorzystać w tym celu zaprawę do klinkieru, najlepiej kremową lub jasnobeżową) i zaimpregnowana (na pewno jak najmniej widocznym środkiem, bez połysku) i wtedy będzie jeszcze piękniejsza :-)<br />
A po co to piszę - a po to właśnie, żeby pokazać wam, że niskim kosztem też można spełniać marzenia i że jak chcecie mieć ścianę z cegły a właśnie się budujecie, to nie dajcie sobie wmówić, że "lepiej jest ścianę wymurować z pustaków, otynkować, a potem obkleić cegiełkami" (czy to gipsowymi czy innym "wynalazkiem". No, chyba że obkleicie płytkami z prawdziwej ciętej cegły, ale po co mnożyć koszty? (Koszt zakupu pustaków, wynagrodzenie murarza, tynkarza, a potem jeszcze płacić za płytki i ich położenie lub "męczyć" się z tym samemu).<br />
Jak tylko kochacie takie klimaty i chcecie mieć cegłę w domu to moim zdaniem - najprościej jest najlepiej! :-)<br />
A jak się wam znudzi za 10-20 lat, to zawsze można ją (bez żalu) otynkować :P<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0vt1PBuyrOFeMG3w4j3dSo-V0UZv-EZ6EYE-FF8ITt0kMePwauKaxeaECu5UU5PgcEvtLO5l-SEBj91MplaSyTRVt10cMFd46Aj4dL7tUdmRf8dfIQ2nzQONqNmoY1N7gLgRQZ8s4mW0/s1600/salon02.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br />
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0vt1PBuyrOFeMG3w4j3dSo-V0UZv-EZ6EYE-FF8ITt0kMePwauKaxeaECu5UU5PgcEvtLO5l-SEBj91MplaSyTRVt10cMFd46Aj4dL7tUdmRf8dfIQ2nzQONqNmoY1N7gLgRQZ8s4mW0/s1600/salon02.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h3>
<span style="color: red;"><b>Nasz dach</b></span></h3>
Z innych moich marzeń i klimatów, to dachówka (gdzie ja mogłam kiedyś marzyć o dachówce, zawsze myślałam, że jeśli w ogóle uda nam się stworzyć nasz domek, to będzie blacha ;-) "jak na kościele" - jak to nasi ceśle skomentowali, czyli marsylka (Koramic, ceglasta angoba).<br />
W naszej najbliższej okolicy to jedyny domek z marsylką :-)<br />
<br />
I moja duma - wycinane krokwie :-) Aż trudno uwierzyć, że panowie od dachu robili to pierwszy raz ;-)<br />
Duże podziękowania szczególnie dla P. Andrzeja - nawet jak marudziłam, że kolor wyszedł za ciemny, to chłopaki przeszlifowali krokwie, żeby wyjaśniały nieco...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSQgyx2xgQEAjCcSepHhol28dvuvAkQBqisyI8vfPBbdZhjCaEmKssP2HDPV8m9NnWOOd6dhyWNTfYSPxKXdV2zkLaXFPU6j5t4IYtDM7gBgqQl9e4uDxGBFmeO-FAeUTDj_rW43CbmWk/s1600/dach.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSQgyx2xgQEAjCcSepHhol28dvuvAkQBqisyI8vfPBbdZhjCaEmKssP2HDPV8m9NnWOOd6dhyWNTfYSPxKXdV2zkLaXFPU6j5t4IYtDM7gBgqQl9e4uDxGBFmeO-FAeUTDj_rW43CbmWk/s1600/dach.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Widok od spodu. Prawda, że nadbitka jest ładniejsze od podbitki? ;-)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSgdGQgytnFJbwhXguuFqOYk_siiLOgG5gdlcnaLtwKd-eT2_bEjKGslyfWyUSSoRQNgJb57XzpS537X_dWH_Y-c-xkZBd9JxcsY-h0ljQhL628vspegzvtqSDPW0i9R9-Z04acvTirSQ/s1600/krokwie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSgdGQgytnFJbwhXguuFqOYk_siiLOgG5gdlcnaLtwKd-eT2_bEjKGslyfWyUSSoRQNgJb57XzpS537X_dWH_Y-c-xkZBd9JxcsY-h0ljQhL628vspegzvtqSDPW0i9R9-Z04acvTirSQ/s1600/krokwie.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Dla zainteresowanych: nadbitka i krokwie są malowane Lazurą V33 kolor: dąb złocisty (czteroletnia ochrona)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibIh_LngjHHKQHJzMTO6WWqEa_cVxJs2YARgsxCqHdjCkvOkn2MZT6jXnPbdBnHvNgmo-FC-6HQgqBWrLbsfWYR44n-ZrChC8bhWoc0gaBGad-5cTASphHehLlOrsGy8sO48bCFIvdLHs/s1600/przedpokoj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br />
</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0vt1PBuyrOFeMG3w4j3dSo-V0UZv-EZ6EYE-FF8ITt0kMePwauKaxeaECu5UU5PgcEvtLO5l-SEBj91MplaSyTRVt10cMFd46Aj4dL7tUdmRf8dfIQ2nzQONqNmoY1N7gLgRQZ8s4mW0/s1600/salon02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br />
</a></div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-58077423876994154562014-06-10T18:22:00.001+02:002014-06-10T18:22:51.446+02:00"Dwoje dzieci z psem" - Tadeusz MakowskiTo jedna z moich ulubionych prac. Dla mnie wyjątkowa.<br />
Wzór opracowany na zamówienie na podstawie reprodukcji obrazu Tadeusza Makowskiego (różni się od oryginału kolorami).<br />
<br />
Choć nie przepadam za kubizmem, tak przecież charakterystycznym dla Makowskiego, to kilka jego obrazów darzę sympatią. Często przedstawiał dzieci w scenach z życia wiejskiego - może dlatego, bo ciągnie mnie do wszystkiego co "rustykalne" i "wiejskie" ;-) - no, przynajmniej w odniesieniu do urządzania wnętrza, ciszy, spokoju i spotkań z Naturą :-)<br />
<br />
"Dwoje dzieci z psem" to jakby obrazek moich dzieci - w czasie, kiedy go wyszywałam to jak wypisz, wymaluj moje córy :-) (pewnie podobieństwo przy tej kresce odkryje jeszcze niejeden rodzic ;-) ).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSGlaJlPTX-8w3c8Tkp-n3N-dHNTov7Sye40VX5Y23Uw1Pu_2nVnR4EFEoKf85wzWuGT3FBUMwfCqrjfcIVLq-Gmi8ieD5ofYmDYsvr9T4Pg65H3yS0DqaoWfFvFI8OJo2K5TX4C5rbdo/s1600/dwoje_dzieci_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSGlaJlPTX-8w3c8Tkp-n3N-dHNTov7Sye40VX5Y23Uw1Pu_2nVnR4EFEoKf85wzWuGT3FBUMwfCqrjfcIVLq-Gmi8ieD5ofYmDYsvr9T4Pg65H3yS0DqaoWfFvFI8OJo2K5TX4C5rbdo/s1600/dwoje_dzieci_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFtlXasKc1A_k4-TD6DIO0MH3EdPke3tMQIcXj9gsZW7xgxy8iFhhQxCBA8GFnqn9ck7G6ohrvJIYq46kALaK90nGrzUxk8U4ZSWuYNr1tO_mPRR1Lo2oNA4o1cCtQHNsXpd9RpqUuzmM/s1600/dwoje_dzieci_z_psem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFtlXasKc1A_k4-TD6DIO0MH3EdPke3tMQIcXj9gsZW7xgxy8iFhhQxCBA8GFnqn9ck7G6ohrvJIYq46kALaK90nGrzUxk8U4ZSWuYNr1tO_mPRR1Lo2oNA4o1cCtQHNsXpd9RpqUuzmM/s1600/dwoje_dzieci_z_psem.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlwylVMlDZn4ShKTOk98RlmnUrB_wEZAG5850J75uVcQBAWtCK5cUumHpDoeiD_KZ_ImJ8IArn7zJaBzPyxmdaC7bve5BfJJ8d5A9HevIVjLwXPDnjSNzXpqjHp2swvldmIgD-UmTThp0/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlwylVMlDZn4ShKTOk98RlmnUrB_wEZAG5850J75uVcQBAWtCK5cUumHpDoeiD_KZ_ImJ8IArn7zJaBzPyxmdaC7bve5BfJJ8d5A9HevIVjLwXPDnjSNzXpqjHp2swvldmIgD-UmTThp0/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge7ycoe520sCyVlO4LLbs0dBCv9rWOd2SRHM43RmSylD2BgtP1aV_2LAprzz0FsaUvmPJij_tNxwKmDgS1sed7Op039S52fk3nJPsl6255TtQVN_Q-36ovC4IcgYqBHzFovFbFBdjJTmU/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge7ycoe520sCyVlO4LLbs0dBCv9rWOd2SRHM43RmSylD2BgtP1aV_2LAprzz0FsaUvmPJij_tNxwKmDgS1sed7Op039S52fk3nJPsl6255TtQVN_Q-36ovC4IcgYqBHzFovFbFBdjJTmU/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_4.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Haft gobelinowy (półkrzyżyki)</div>
<div style="text-align: center;">
Mulina PND (wg palety DMC)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx5Dv-xOjxP-GQnSKZFFkjILgHgIMLWP4mEONvILOd0-lCNN929h9d88GadUwHvayyjwFrm6A7tX8oEJTGtdf5NKouK_H2_NN-hnhiTJX_IvGB-LlX6CAe_0xk6al75XQWqKVWeD0B3eY/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx5Dv-xOjxP-GQnSKZFFkjILgHgIMLWP4mEONvILOd0-lCNN929h9d88GadUwHvayyjwFrm6A7tX8oEJTGtdf5NKouK_H2_NN-hnhiTJX_IvGB-LlX6CAe_0xk6al75XQWqKVWeD0B3eY/s1600/dwoje_dzieci_z_psem_3.jpg" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A tak wygląda oryginał znajdujący się w Muzeum Narodowym w Warszawie: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVdIZZk2ByRS6hhMrUAWkJBq3SXEyYFNIwFvk38QtntzCZZ1qtDceTrHBvcmfSfPHTKwMb6xTbjRApgW4Ko54xNfHs1XAgz41_Xvv7bPz8oovXQClghTPbq0yoUM4Sl6ofKXlRKrCSOJ8/s1600/makowski-dwoje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVdIZZk2ByRS6hhMrUAWkJBq3SXEyYFNIwFvk38QtntzCZZ1qtDceTrHBvcmfSfPHTKwMb6xTbjRApgW4Ko54xNfHs1XAgz41_Xvv7bPz8oovXQClghTPbq0yoUM4Sl6ofKXlRKrCSOJ8/s1600/makowski-dwoje.jpg" /></a></div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-2037932653758557372014-06-10T18:03:00.000+02:002014-06-10T18:05:00.233+02:00BzyMoże na zdjęciu tego tak nie widać, ale ten obrazek to feeria barw. Obrazek wyszyłam korzystając ze zbioru resztek muliny mojej mamy (niektóre są starsze ode mnie, ale jakość była super...) - jest to więc trochę "zbiór staroci", ale w tym dobrym znaczeniu :-). Wzór był czarno-biały (tzw. liczony) z kserówek (teraz to luksus korzystać z kolorowych wydruków) i pamiętam, że sporo wysiłku mnie kosztował i nawet prułam ze dwa małe fragmenty, bo mi kolor nie pasował... Polska mulina wtedy (a nie było to aż tak dawno przecież) nie była numerowana, a wzory nie zawierały dokładnego spisu kolorów (właśnie z numerami), a jedynie ogólne objaśnienia (brązowy jasny, brązowy ciemny itd.). "Schody" zaczynały się przy opisie "odcień łupku jasny" ;-) Pamiętacie jeszcze tamte wzory? :-)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmt9DSmVeTzGIckbQ45ttxY6EFmhS7VR8ik4HZYwdrXJxZpqcSAHQx4CTyhkGx7aXqeSEFJOi_pXfQDAIVFAoWUN6q3_pdh88jl0x5l6zcTpADnuVOD02lc1BlU2_h1sJwN0rNdsDrfNs/s1600/bzy_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmt9DSmVeTzGIckbQ45ttxY6EFmhS7VR8ik4HZYwdrXJxZpqcSAHQx4CTyhkGx7aXqeSEFJOi_pXfQDAIVFAoWUN6q3_pdh88jl0x5l6zcTpADnuVOD02lc1BlU2_h1sJwN0rNdsDrfNs/s1600/bzy_1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Obrazek trafił w ramach prezentu do Mamy Mojego Męża (na oprawę była
zrzutka z rodzeństwem męża ;-) bo też pamiętam, że była droga) i choć w
niektórych poglądach się różnimy, to muszę przyznać, że takie rękodzieło
bardzo docenia :-) Poza tym wiem, że zawsze Jej się podobały obrazki (i
lubi bzy ;-)), a niewiele ich ma - zresztą, nawet ten mąż wieszał pod
nieobecność Taty, żeby nie widział, że "niszczy ściany" wiercąc dziurę
pod kołek ;-)<br />
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-47904687507267070912014-06-06T09:07:00.000+02:002014-06-08T22:34:28.484+02:00MetryczkiNiedawno obchodziliśmy Dzień Dziecka i pomyślałam, że to dobra okazja, aby pokazać wam metryczki :-)<br />
To starsze prace, ale dla mnie i obdarowanych mają wartość sentymentalną ;-) <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Xxqb4n3i3eQgelWWyy8PQtRnJT1iPlu3cVdcNzJG5jVrCHpO8uqFpgREG3J-NInQC5bdDSHQVIy0MLGhyac5uXueKvupMfh1H9AYdTfzzx9wZ6TNI2-eA-Kp67Th8epMRIxVhjyv7R8/s1600/metryczki_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Xxqb4n3i3eQgelWWyy8PQtRnJT1iPlu3cVdcNzJG5jVrCHpO8uqFpgREG3J-NInQC5bdDSHQVIy0MLGhyac5uXueKvupMfh1H9AYdTfzzx9wZ6TNI2-eA-Kp67Th8epMRIxVhjyv7R8/s1600/metryczki_1.jpg" /></a></div>
<br />
Dwie pierwsze to metryczki dla moich Żabek :-) Oczywiście, jak zwykle
przekombinowałam i różnią się wielkością, typem kanwy i passe-portout
:-/ Kiedy urodziła się starsza, dziubdziałam sobie na bardzo drobnej
kanwie. Przy Reni już nie miałam tego "luksusu", a że mam fioła na
punkcie sprawiedliwości, to chciałam, aby metryczki były podobnej
wielkości. Wybrałam mniejszy wzór, ale kanwę z większymi krateczkami...
Tu przekombinowałam po raz pierwszy.<br />
Drugi "grzech" to to, że w
punkcie oprawy nie było takiej samej ramki (była w innym kolorze) i Pani
"namówiła mnie" na passe-portout. Nie wiem, co mnie wtedy podkusiło, bo
przecież chciałam, żeby metryczki były podobne...<br />
Planuję zmienić
oprawę tej mniejszej, żeby też miała passe-portout. Wtedy może proporcje
obu będą zbliżone. Na przyszłość nie warto kombinować, tym bardziej, że
do tej metryczki z króliczkiem były jeszcze dwa podobne wzory i byłaby
seria. Wtedy jednak, przy dwójce małych dzieci i godzeniu opieki nad
nimi z pracą i innymi obowiązkami nie widziałam dla siebie szans wyszyć
większego wzoru niż tego misia. A przecież musiało być sprawiedliwie i
nie do pomyślenia było dla mnie, żeby jedna córcia miała wyszytą
metryczkę, a druga nie... <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNCTLAGDC7lgHVdhEqLeu_htIufTvCMp99j851XQ09S_j3-tiCxuXqPTkGEzD6bSz6AuaAGNQd9MV7iCYao-zZxC_UIB6rhGmXkg_hJ4Pe_iHaOvkfBCi6yPuvBnLkL5PuPdlpkB_cvzM/s1600/metryczki_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNCTLAGDC7lgHVdhEqLeu_htIufTvCMp99j851XQ09S_j3-tiCxuXqPTkGEzD6bSz6AuaAGNQd9MV7iCYao-zZxC_UIB6rhGmXkg_hJ4Pe_iHaOvkfBCi6yPuvBnLkL5PuPdlpkB_cvzM/s1600/metryczki_2.jpg" /></a></div>
P.S. Nie wiem dlaczego wyszyłam tak "oficjalnie" - Kinga, a nie np. Kinia. Wtedy chciałam, żeby za parę lat, jak podrośnie, nie wstydziła się wieszać tego obrazka u siebie w pokoju ;-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3VEV-927wofz88TF705fGVTl3KA2M5XudumTNcQQjdWRiyl9QH9UMAGdzBRQJTp_pAnpCt-7NDAVPrcoV0GmB2QPZfj0sFMl7dTUZcRYshQAHXK1yfVnO2vcCPeGRqDnTg1Gv5Zor6Ok/s1600/metryczki_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3VEV-927wofz88TF705fGVTl3KA2M5XudumTNcQQjdWRiyl9QH9UMAGdzBRQJTp_pAnpCt-7NDAVPrcoV0GmB2QPZfj0sFMl7dTUZcRYshQAHXK1yfVnO2vcCPeGRqDnTg1Gv5Zor6Ok/s1600/metryczki_3.jpg" /></a></div>
Przy Reni nie mieścił mi się napis równie "oficjalny" - Renata. Poza tym zawsze mówiliśmy "Renia" i mi nie pasowało...<br />
Mam nadzieję, że moje córy jak podrosną, to nie będą miały takiego fioła na punkcie sprawiedliwości jak ja i nie będą miały żalu o te różnice (teraz myślę, że przesadzam z tymi podobieństwami, ale nigdy nie wiadomo jak to będą odbierać za parę lat ;-) ).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXLfWNGO7Hnuv8eX184ZZN2VksLQyIFFMKkpHxWCyfXUkVCNotuq5Ob0urQl8TP-SRE8VUIABKGPTeAQ8bKEv8bDveZ4-QPdomSf1SWDrKgYhGD97rY1CUdk6BPai12rKyVQs8NVaVE_c/s1600/metryczki_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXLfWNGO7Hnuv8eX184ZZN2VksLQyIFFMKkpHxWCyfXUkVCNotuq5Ob0urQl8TP-SRE8VUIABKGPTeAQ8bKEv8bDveZ4-QPdomSf1SWDrKgYhGD97rY1CUdk6BPai12rKyVQs8NVaVE_c/s1600/metryczki_4.jpg" /></a></div>
Powyżej metryczka dla synka znajomych. Nie do wiary, że minęło prawie 6 lat...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhPqASiZHKfsofFHigFHzAGsnCiB-bL8SJbsPruEsYyrsNjdyLsDaUZMFoppcMGYNZZDyLBdsDEIJT0neDTHY5sQH_5pSUuDCipDym9u0AI2l7zujx_L7jzdjkolHijLxjvCuraZ4Pl8M/s1600/metryczki_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhPqASiZHKfsofFHigFHzAGsnCiB-bL8SJbsPruEsYyrsNjdyLsDaUZMFoppcMGYNZZDyLBdsDEIJT0neDTHY5sQH_5pSUuDCipDym9u0AI2l7zujx_L7jzdjkolHijLxjvCuraZ4Pl8M/s1600/metryczki_5.jpg" /></a></div>
A ta wyszyta gobelinem (dla chrześniaka męża ;-) ), a nie krzyżykami - trochę "na próbę" a trochę z braku czasu. Efekt wyszedł niezły - nawet gobelin równiej się układa niż krzyżyki. Minus za widoczne nitki na lewej stronie. Przyprasowałam je przed oprawą, ale w punkcie opraw chyba nigdy nie zwraca się uwagi na takie rzeczy (moja wina, mogłam je "przyszyć" a nie tylko przyprasować). Jak już jesteśmy przy oprawie, to warto dodać, że też często brzegi wyszywanki uciągają przy naciąganiu jej do ram. Dlatego też sama zaczęłam oprawiać swoje prace w ramki na zdjęcia. Jak to zrobić?<br />
Świetny sposób podaje Penelopa na swoim <a href="http://penelopia.blogspot.com/2009/05/oprawa-haftow.html" target="_blank">blogu</a>. Znajduje się tam kurs obrazkowy krok po kroku jak oprawić pracę :-) Polecam!Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4516035195531357842.post-12787521530656644152014-05-29T17:56:00.000+02:002014-05-29T18:03:39.231+02:00Sakiewka/etui na okulary - "Sowa mądra głowa"Uszyłam córeczkom takie sakiewki/etui na okulary.<br />
Najpierw wyhaftowałam haftem krzyżykowym sowy i napisy, a potem uszyłam z nich woreczki na starym Łuczniku od Babci :-)<br />
Standardowo u mnie napis musiał być po polsku ;-) Najpierw myślałam, żeby wyszyć imiona moich Żabek, ale ostatecznie padło na to, że musi być jakieś powiedzenie i to najlepiej z sową :-)<br />
<br />
Len kupiłam w zwykłym sklepie z tkaninami - ekspedientka nie potrafiła doradzić, czy się nadaje do krzyżyków... Jest miły w dotyku, mięciutki i ma równy splot (równy w tym znaczeniu, że nie ma żadnych zgrubień na nitkach), więc się skusiłam. Jednak do haftu się nie nadaje, ponieważ zamiast kwadratowych krzyżyków wychodzą prostokątne. To chyba podstawowy problem przy prawie każdym lnie (nie licząc tych przeznaczonych do haftu krzyżykowego, ale też droższych).<br />
<br />
"Dysproporcję" lnu podkreśliłam dodatkowo odwracając wzór, przez co jedna z sówek wyszła chudziutka, a druga grubsza - według mnie tak jest zabawniej ;-)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2bVenOpqkrnwzFpTi4bLsl9M8gyyn-dTCKnYc1UGO_RGN8O5X6zzHVOj1VlSoJVLN7nPioCFIgZoDFcFvaknBRkkszXC-Fz02F93bYgzorG4eNDw7bXOinIHB3qmw6QVy3iw6evJN8Ck/s1600/etui_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2bVenOpqkrnwzFpTi4bLsl9M8gyyn-dTCKnYc1UGO_RGN8O5X6zzHVOj1VlSoJVLN7nPioCFIgZoDFcFvaknBRkkszXC-Fz02F93bYgzorG4eNDw7bXOinIHB3qmw6QVy3iw6evJN8Ck/s1600/etui_1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglBs03WJbqk9cO-DA61gB6H04ePxHzTmSBsRHGkb2fPKu23XnHeZxL1e-SyAQLmcnG-93oCA9q_I5Uemm1VuqfKK2vDw3TeCfSuiPLyTddfG52TxNxY8VJkKAJ56JcRSdetxC5VzUV-ko/s1600/etui_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglBs03WJbqk9cO-DA61gB6H04ePxHzTmSBsRHGkb2fPKu23XnHeZxL1e-SyAQLmcnG-93oCA9q_I5Uemm1VuqfKK2vDw3TeCfSuiPLyTddfG52TxNxY8VJkKAJ56JcRSdetxC5VzUV-ko/s1600/etui_2.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilnUH1xgDYU7k3-JGY4Gyjfg4NfXVyvxvINBZxlNe-4q9iPshr_mS34YkBMy65A1oaDSW-jruMNHnU5Q9AQnTdGO7FovLn9ZcZ-Uy7hwyBvKcseB0JWs83T1K2FzmEXrPOa7-GAKntsOs/s1600/etui_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilnUH1xgDYU7k3-JGY4Gyjfg4NfXVyvxvINBZxlNe-4q9iPshr_mS34YkBMy65A1oaDSW-jruMNHnU5Q9AQnTdGO7FovLn9ZcZ-Uy7hwyBvKcseB0JWs83T1K2FzmEXrPOa7-GAKntsOs/s1600/etui_3.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf4DL6r6-mWfVxZAFgcIiR1k3AUOOnn89GykQonQWvd7viwQlHMhclq7dip3_ZwJ084RVYyYu02Kvh7g0VA7Exif9WY3oKDQKrxhWgUL4dl7L5jtWMuvcDhG2QDLm34XdZ7MW46OiYZ2o/s1600/etui_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf4DL6r6-mWfVxZAFgcIiR1k3AUOOnn89GykQonQWvd7viwQlHMhclq7dip3_ZwJ084RVYyYu02Kvh7g0VA7Exif9WY3oKDQKrxhWgUL4dl7L5jtWMuvcDhG2QDLm34XdZ7MW46OiYZ2o/s1600/etui_4.jpg" /></a></div>
<br />Tosiahttp://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.com6